Apple urządzi swoją siedzibę w legendarnej elektrowni węglowej Battersea

Nowa przestrzeń biurowa Apple powstanie w starej elektrowni węglowej w Londynie. Otwarcie już w 2023 roku. Niedawno zaprezentowano jej wizualizację.

Elektrownia Battersea jest kultowym londyńskim punktem orientacyjnym, mieszczącym się na południowym brzegu Tamizy. Zbudowana w latach 1929-1955, w szczytowym momencie dostarczała 20 procent miejskiej energii elektrycznej. Przestała ją wytwarzać w 1983 roku i jest wpisana na listę Grade II jako budynek o "potężnym znaczeniu architektonicznym i historycznym" - według Historic England, brytyjskiego organu rządowego, którego zadaniem jest zachowanie zabytkowych budynków.

Nowe życie Battersea

Tim Cook ogłosił wczoraj na swoim profilu na Twitterze, że to właśnie w tej legendarnej elektrowni węglowej powstanie nowa przestrzeń biurowa firmy Apple. Już w 2023 roku ma tam pracować 1400 pracowników, przeniesionych z 8 lokalizacji w Londynie.

Reklama

W poście możemy zobaczyć także wizualizację przestrzeni, która robi wrażenie. Amerykański gigant wynajął ponad 46 tysięcy metrów kwadratowych w tej lokalizacji. Ma zająć około 40 procent całej elektrowni, w tym sześć najwyższych pięter. Rzecznik prasowy Apple powiedział, że do wykończenia wnętrz biura firma pozyskała ręcznie wypalane cegły z tego samego kamieniołomu, z którego korzystano przy budowie Battersea.

Po dekadach bycia opuszczoną elektrownia przeszła przez długi proces renowacji i ma być otwarta już wkrótce, 14 października. Obecnie znajdują się w niej między innymi sklepy, bary oraz restauracje, hala gastronomiczna, ponad 250 prywatnych mieszkań, audytorium oraz kino.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | biura | elektrownia węglowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy