Chcesz zostać kierowcą Formuły 1? Nigdy nie będzie lepszej okazji!
Na sprzedaż została wystawiona niezwykła gratka dla fanów Formuły 1. Drużyna Red Bull Racing wraz z firmą Memento Exclusives sprzedaje właśnie symulatory, które pozwalają dokładnie poczuć się jak kierowca bolidu F1. Ile trzeba zapłacić, aby poczuć się jak drugi Robert Kubica?
Nie trzeba poświęcać życia na mordercze treningi i wyrzeczenia, aby zostać kierowcą Formuły 1. Jeśli mamy wystarczająco gruby portfel, możemy teraz skorzystać z oferty firmy Memento Exclusives. Właśnie wypuściła serię symulatorów wyścigowych wzorowanych na urządzeniach, które do treningów używają prawdziwi kierowcy F1.
We współpracy z drużyną Oracle Red Bull Racing stworzyli dokładne odzwierciedlenie przodu zwycięskiego bolidu R18, którym Max Verstappen zdobył mistrzostwo Formuły 1 w 2022 roku. Symulatory są tworzone na zamówienie i kupić je można na oficjalnej stronie F1 Authentics.
Te symulatory to prawdziwe dzieła technologii, które mogą dać doznania najbliższe faktycznej jeździe bolidem F1. Odzwierciedlają każde warunki na torze, zarówno techniczne aspekty bolidu (zużycie opon, szybkość zmiany biegów), jak i fizyczne, wpływające na kierowcę (poczucie przeciążenia, opór kierownicy).
No a ile trzeba zapłacić za prowadzenie mistrzowskiego bolidu F1 w naszym domu? Za wersję Champions trzeba zapłacić 99,999 funtów. Tańsza wersja Race to 74,999 funtów. Z takimi pieniędzmi można już pokusić się o prawdziwy samochód i to całkiem niezłej klasy. Jednak za ten sprzęt, cena jest uzasadniona.
Jak już wspomnieliśmy, oferowane symulatory są kopią urządzeń, wykorzystywanych przez prawdziwych kierowców. Praktycznie każda drużyna w Formule 1 musi mieć taki symulator. Powodem jest potrzeba stałego przygotowywania się do wyścigów, testowania bolidów i utrzymywania umiejętności.
Naturalnie kierowcy nie jeżdżą prawdziwymi bolidami codziennie. Aby nie wypaść z formy bądź przygotować się na następny wyścig korzystają właśnie z symulatorów. W nich mogą poznać zachowanie bolidu na określonym torze, pozwalając opracować strategię.
Warto też wspomnieć, że prawdziwe symulatory bolidu Formuły 1 różnią się często w zależności od drużyny. F1 to dość nierówny sport gdzie zespoły mają różne budżety. Najbogatsze mogą sobie pozwolić na znacznie bardziej rozwinięte technologie, pozwalające lepiej szkolić kierowców i opracowywać bolidy.