Coca-Cola bestsellerem w Rosji. Tak wygląda... “wycofanie” z kraju Putina

Po rosyjskiej napaści na Ukrainę w ubiegłym roku wiele firm postanowiło zawiesić swoją działalność na terytorium Federacji Rosyjskiej. Niektóre zrobiły to dość szybko, inne potrzebowały zachęty w postaci konsumenckiego bojkotu w pozostałych państwach. Ciekawym przypadkiem jest natomiast Coca-Cola. Firma oficjalnie twierdzi, że wycofała się z tego kraju. W rzeczywistości jednak nadal sprzedawane są tam napoje tego producenta. Jak to w ogóle możliwe?

Coca-Cola nadal w Rosji?

Według różnych raportów, z Rosji wycofało się do tej pory ponad 1000 znanych marek - od przedstawicieli rynku spożywczego, usług czy elektroniki. Wśród firm oficjalnie rezygnujących z prowadzenia tam działalności figuruje znana wszystkim Coca-Cola. Jest jednak pewien problem - popularny gazowany napój w dalszym ciągu odpowiada za jedną trzecią sprzedawanych produktów w swojej kategorii.

Jak się okazuje, firma uciekła się do mocno nieczystych zagrywek, które ostatecznie zdołały na pewien czas zamydlić oczy konsumentom na całym świecie. Oficjalnie w Rosji butelek z popularnym logo wyprodukowanych na miejscu nie znajdziemy. W rzeczywistości istnieje możliwość, że znany napój przeszedł jedynie specyficzny rebranding. Czy Coca-Cola nadal jest dostępna w Rosji, ale pod inną nazwą?

Reklama

Dobra cola, zła polityka wobec zbrodni

Cała sytuacja dotyczy napoju, którego nazwę można przetłumaczyć na “Dobra Cola". Poza tradycyjnym, czarnym wariantem oferuje on również pomarańczową i cytrynową odmianę. Spójrzcie sami - czy design czegoś wam nie przypomina?

Za produkcję tych popularnych w Rosji napojów odpowiada Multon Partners. Firma produkująca m.in. popularne w tym kraju soki owocowe ma dość interesujące powiązania z Coca-Cola Hellenig Bottling Company (Coca-Cola HBC). O ile nazwa brzmi znajomo, nie jest to ta znana wszystkim The Coca-Cola Company - choć przedsiębiorstwa są ze sobą mocno powiązane i jest to kluczem do rozwiązania układanki.

Coca-Cola HBC to jedna z firm odpowiadających za rozlewanie napojów, a jej operacje odpowiadają jednej trzeciej produkcji Coca-Coli na całym świecie. Działa w krajach europejskich (np. w Polsce i krajach bałtyckich), jak również w Egipcie, Nigerii czy Armenii. Co interesujące, firma ta w sierpniu 2022 na skutek rosyjskiej inwazji na Ukrainę zmieniła nazwę - na Multon Partners.

Chociaż The Coca-Cola Company nie przyznaje się do żadnych powiązań z Multon Partners, to produkty nawiązujące w oczywisty sposób do bezalkoholowych klasyków są produkowane w tych samych rozlewniach, co wcześniej miało miejsce w przypadku napojów Coca-Coli. Analizując wypowiedzi przedstawicieli firm, należy czytać między wierszami. Weźmy na przykład poniższy cytat:

- W ścisłej współpracy z The Coca-Cola Company zaprzestaliśmy wszelkiej produkcji i sprzedaży marek firmy w Rosji. Nie ma planów ponownego wprowadzenia marek lub produktów Coca-Cola Company w jakimkolwiek formacie - podkreśla Zoran Bogdanovich, dyrektor generalny Coca-Cola HBC.

Chcąc być uszczypliwym, należy zwrócić uwagę na słowo "marki". Owszem, w Rosji nie produkuje się produktów marki Coca-Cola - ale czy w ten sposób nie zostawiono sobie bezpiecznej furtki? W rzeczy samej, "Dobra Cola" nazwą nawiązuje do napoju, który został spopularyzowany w Rosji wcześniej. To troche tak, jakby na rynek soków wszedł producent kojarzony wybitnie z produkcją np. dżemów. Mając swoją określoną markę, mógłby firmować nią inne produkty.

Pozostaje jeszcze kwestia nieprzyznawania się do powiązań. Oczywiście, The Coca-Cola Company może ich z Multon Partners bezpośrednio nie mieć - a Coca-Cola HBC? Tej sprawy wypowiedź nie dotyczy. Można jednak dość łatwo sprawdzić, że centrala Coca-Coli jak najbardziej posiada część udziałów w spółce odpowiadającej za rozlewanie napoju w wielu krajach świata. Tak było przed rosyjską inwazją, tak pozostaje i dziś.

Jak widzimy na grafice zestawiającej kompetencje The Coca-Cola Company z Coca-Cola HBC, w skład obowiązków oryginalnej firmy z siedzibą w Atlancie wchodzi globalny marketing, rozwijanie portfolio, dystrybucja koncentratu. Posiada ona również całą markę. Z drugiej strony widać, że cały proces produkcyjny napojów, ich sprzedaż, dystrybucja i rozlewnictwo to kompetencje spółki HBC.

Sprzedaż napojów kwitnie

Napoje należące obecnie do rodziny produktów Multon Partners (dawniej Coca-Cola HBC) sprzedają się w Rosji bardzo dobrze. W ostatnim czasie firma pochwaliła się, że ponad 30% konsumentów wybrało produkt z ich portfolio.

W styczniu i lutym 2023 r. napój Multon Partners wybrało 33,8 proc. konsumentów. Importowaną Coca-Colę - 14,1 proc. Na trzecim miejscu znalazła się kolejna podróbka: Chernogolovka z wynikiem 13,9 proc. Pepsi wybrało 3,7 proc. konsumentów.

Jak widać, niezłą pozycję na rynku ma również importowana Coca-Cola. Działa to na zasadzie wsparcia i handlu z rynkami ościennymi. W ten sposób na rosyjskich półkach znaleźć można napoje Coca-Coli z etykietami w kilku różnych językach - na przykład chińskim, bo i z tego kraju do Rosji trafiają butelki oraz puszki Coca-Coli. Dodajmy do tego łudząco podobne do oryginału opakowania Multon Partners i otrzymamy prawdziwy miszmasz - niemal dobrobyt.

Możliwe, że nikt nie wysuwałby poważnych zarzutów przeciwko Coca-Coli, gdyby nie fakt posiadania przez firmę prawie 25% akcji Coca-Cola HBC. Spółka w dalszym ciągu macza palce w procederze mimo oficjalnego opuszczenia rosyjskiego rynku. Jak zatem traktować informacje o wycofaniu się firmy z kraju, skoro pokrętnie nadal dostępne są tam popularne produkty?

Polecamy na Antyweb | Koniec z niechcianymi reklamami w TV, wchodzi DAI

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: napój | wojna w Ukrainie | firmy | przedsiębiorstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy