Pij colę, będziesz... męski? Może zwiększać poziom testosteronu i wielkość jąder u mężczyzn

Naukowcy chińskiego Northwest Minzu University zaprezentowali wyniki badań, z których wynika, że duże dawki Pepsi czy Coca-Coli mogą zwiększać poziom testosteronu oraz prowokować rozwój i wzrost jąder u mężczyzn.

Napoje słodzone typu cola mogą podnosić ryzyko wystąpienia chorób serca i innych schorzeń, ale... podnoszą też poziom testosteronu
Napoje słodzone typu cola mogą podnosić ryzyko wystąpienia chorób serca i innych schorzeń, ale... podnoszą też poziom testosteronu123RF/PICSEL

Pijecie dużo napojów gazowanych? Uważajcie na poziom testosteronu i wielkość jąder, bo jak dowiadujemy się z badania opublikowanego na łamach magazynu naukowego Acta Endocrinol, którego celem było sprawdzenie wpływu napojów gazowanych, jak Pepsi czy Coca-Cola na płodność, spożywanie ich w dużych ilościach faktycznie "działa". Jak zauważyli jego autorzy, poprzednie eksperymenty wiązały spożywanie napojów gazowanych z uszkodzeniem funkcji rozrodczych oraz zmniejszoną ilością i ruchliwością plemników, tymczasem ich zdaniem jest odwrotnie.

Coca-Cola i Pepsi podnoszą poziom testosteronu i powiększają jądra

Aby udowodnić swoją hipotezę, naukowcy przeprowadzili eksperymenty na myszach, podczas których zwierzęta były pojone wodą oraz różnymi ilościami Coca-Coli i Pepsi. Po 15 dniach eksperymentu naukowcy przeprowadzili analizę skutków spożywania napojów gazowanych, które obejmowały badania krwi oraz pomiary masy i średnicy jąder. Jak się okazało, jądra myszy, które piły wspomniane napoje gazowane, były 15. dnia znacząco powiększone.

Wyniki pokazują, że duże dawki Pepsi lub Coca-Coli mogą promować wzrost i rozwój jąder. Co więcej, stężenia testosteronu w surowicy u wszystkich myszy wzrosły po leczeniu Pepsi-Colą i Coca-Colą, co wskazuje, że wysokie dawki Pepsi i Coca-Coli mogą poprawić wydzielanie testosteronu samców myszy
piszą autorzy badania.

Naukowcy są przekonani, że ich odkrycie dostarczyło podstaw do pełnego zrozumienia wpływu napojów gazowanych na funkcje rozwojowe i reprodukcyjne ludzi, a tym samym korzyści z ich spożywania w zapobieganiu dysfunkcji prostaty i nowotworom. A co z poprzednimi badaniami, jak choćby to przeprowadzone z udziałem 2500 mężczyzn, które sugerowało zmniejszenie o 30 proc. ilości plemników przy regularnym spożywaniu litra napoju gazowanego dziennie?

Zespół Northwest Minzu University zdaje sobie z nich sprawę, ale jego zdaniem "dysponujemy naprawdę niedużą liczbą dokumentacji dotyczącej korelacji między spożyciem napojów gazowanych a funkcjami reprodukcyjnymi i płodnością u ludzi i zwierząt", więc niezbędne są kolejne badania w temacie.

Szczególnie że sami badacze potwierdzają, że spożywanie napojów gazowanych może prowadzić do otyłości, chorób sercowo-naczyniowych i cukrzycy typu 2, więc jeśli chcielibyśmy w ten sposób "leczyć" niski poziom testosteronu, to narażamy się na inne problemy. Co więcej, zdrowszą alternatywą wydaje się kawa (pod warunkiem, że nie taka ze śmietanką i toną cukru albo syropów smakowych), bo z jednego z niedawnych badań wynika, że duże spożycie kofeiny także zwiększa produkcję testosteronu.

Był likwidatorem w Czarnobylu. Dziś musi uciekać przed RosjanamiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas