Fani "Avatara" wyszli z kin. Sprzęt nie poradził sobie z technologią HFR

16 grudnia miała miejsce premiera "Avatara 2". Fani historii bohaterów z Pandory skierowali się więc do kin. Jak się jednak okazało, premiera nie dla wszystkich była dobrym doświadczeniem. Spora część widzów w Japonii opuściła sale kinowe. Dlaczego? Powodem miały być problemy techniczne.

Po trzynastu latach fani filmu "Avatar" doczekali się drugiej części produkcji - "Istota wody". 

W Japonii, tak jak na całym świecie, produkcja jest wyświetlana od 16 grudnia. To jednak w kraju kwitnącej wiśni pojawiły się problemy w ubiegły weekend podczas seansów. Jak donosi Bloomberg, część sprzętu projekcyjnego uległa awarii podczas wyświetlania filmu.

Wystąpiły problemy techniczne, seans odwołano

Druga część Avatara jest jedną z najdroższych produkcji w historii Hollywood. W jej ramach zaadaptowano wiele najnowszych technologii wizualnych, jak np. format 3D z wysoką częstotliwością wyświetlania klatek na sekundę (HFR), co wymaga szybkiego procesora. Jak głoszą plotki, w wielu japońskich kinach sprzęt nie był na to gotowy i dopiero go aktualizowano. 

Reklama

"Avatar: Istota wody" był pokazywany w 1466 kinach. W placówkach firm United Cinemas Co. Oraz Tokyu Corp. wystąpiły jednak problemy techniczne, które poskutkowały odwołaniem seansów i zwrotem pieniędzy za bilety

Czytaj także: Netflix kasuje i zamawia nowe sezony seriali na 2023. Na co warto czekać?

Firmy nie wydały oświadczenia w tej sprawie. Nie wiadomo więc, czy rzeczywiście była to główna przyczyna anulowania projekcji filmu.

Jedno z kin w Nagoi obniżyło natomiast częstotliwość 48 klatek na sekundę do tradycyjnych 24 klatek, a widzowie mogli się cieszyć nieprzerwaną rozrywką.

"Avatar: Istota wody" dostał nagrodę za najlepszą scenografię przyznaną przez Stowarzyszenie Krytyków Filmowych z Los Angeles. Na ten moment otrzymał też 20 nominacji, między innymi do Złotych Globów. 

Na seans do kin skierują się zapewne fani pierwszego filmu "Avatar", ale i ci, którzy nie mieli jeszcze okazji go oglądać. Ci, którzy chcieliby sobie przypomnieć, na czym polega fabuła dzieła z 2009 roku lub po prostu chcieliby poznać historię od nowa, pozycję tę odnajdą w znanym serwisie streamingowym Disney+, ale sprawdziliśmy, że to nie jedyne miejsce, w którym można ją znaleźć. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Avatar | Avatar 2 | Streaming | premiera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama