Hit wiosny, która nie nadchodzi?
Mokasyny i loafery nie sa zbytnio popularne w Polsce. Być może ten stan rzeczy zmienią najnowsze buty marki Carmina, które zachwyciły zachodnich znawców mody męskiej. Czy zasłużenie?

Szyte na Majorce buty są uosobieniem natury śródziemnomorskich projektantów. I przeznaczone są, rzecz jasna na warunki pogodowe zbliżone do tych, które panują na hiszpańskiej wyspie. Odważnie łączą ciemne i jasne barwy, szyk z lekkością, stonowanie z odrobiną szaleństwa.
Loafery wykonano z poprzeplatanych kawałków wysokiej jakości skór w dwóch kolorach. Ich zwieńczeniem jest fantazyjny frędzel z miejsca przyciągający uwagę.
Nie bez znaczenia jest też dość spory obcas wyraźnie zaznaczający swoją obecność w tej słonecznej kompozycji.
Obuwie to najlepiej sprawdzi się w połączeniu z ciemnymi jeansami i jasną koszulka typu polo lub granatowym sportowym garniturem. Pod żadnym warunkiem nie wolno zakładać do nich skarpetek!
Carmina Forest wyceniono na niecałe 300 funtów, co w przeliczeniu daje nam nieco ponad 1500 zł. Do Polski można zamówić je bezpośrednio ze strony producenta.
Pozostaje ostatnie pytanie: to modowy hit czy kit, który projektanci chcą polecić nam na cieplejsze dni?
