Jak prawidłowo korzystać z sauny
Ten specyficzny rodzaj kąpieli w gorącym powietrzu jest chętnie stosowaną formą odnowy biologicznej, a czasem również, jako zabieg leczniczy. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, co tak naprawdę dzieje się po wejściu do komory sauny i w jaki sposób poprawnie wykonać ów zabieg?
Zacznijmy od podstaw: Sauna to nic innego jak szczelna drewniana komora z piecem, podgrzewającym kamienie (zwykle do temperatury około 200 stopni Celsjusza), które oddają ciepło otoczeniu. Sprawia to, że w pomieszczeniu panuje wysoka temperatura (nawet do 100 st. C) i natężenie pola elektrycznego oraz niska wilgotność.
Okresowe polewanie kamienie w trakcie fazy ogrzewania znacząco obniża temperaturę i podnosi wilgotność oraz natężenie pola elektrycznego.
Powinna trwać nie dłużej niż 15 minut. Przed wejściem do komory powinniśmy umyć ciało pod ciepłą wodą, a następnie dokładnie je wysuszyć - to zabieg higieniczny. Następnie wchodzimy do pomieszczenia, siadamy lub kładziemy się na ręczniku - najlepiej na najniższej półce, panuje tam umiarkowana temperatura - około 40 st. C oraz dość duża wilgotność - od 20 do 60%.
Każda następna półka to wyższa temperatura oraz niższa wilgotność, dla organizmu oznacza to "trudniejsze warunki". Jeśli czujecie się na siłach, starajcie się stopniowo wdrapywać coraz wyżej.
"Loyly"
Faza ochładzania
Wpływ na organizm
Zabieg ten usprawnia funkcjonowanie układu oddechowego, zmniejszeniu oporów oddechowych towarzyszy zwiększenie pojemności życiowej płuc, a także częstotliwości oddechów, która może być nawet 2 razy większa niż w spoczynku. Takie zmiany sprawiają, że poprawia się nasza wydolności.
Ciepło sprawia, że nasze mięśnie ulegają rozluźnieniu i relaksacji, z uwagi na to saunę można uznać za element leczniczy w niektórych przewlekłych schorzeniach aparatu ruchu.
Warunki panujące w komorze oddziałują pozytywnie również na układ krwionośny. Zwiększa się częstotliwość akcji serca do koło 100-120 uderzeń na minutę. Obniża się ciśnienie rozkurczowe. Przekrwieniu skóry towarzyszy niedokrwienie narządów wewnętrznych (fizjologiczna reakcja organizmu), sprawia to, że adaptacyjnie organizm zwiększa ilość czerwonych krwinek, a także czynnych naczyń włosowatych oraz poprawia gospodarkę tlenową. Dla nas oznacza to lepszą wytrzymałość i sprawniejszy układ sercowo-naczyniowy.
Dobre dla hormonów
Nie odchudza!
Należy jednak podkreślić, że regularne korzystanie z tego rodzaju zabiegów przyspiesza metabolizm, odżywienie mięśni, sprawność serca i układu hormonalnego to wszystko może być silnym argumentem w dążeniu do osiągnięcia idealnej sylwetki.
Reasumując sauna sama w sobie nie powoduje spalania tkanki tłuszczowej, ale stwarza korzystne warunki ku temu.
Pamiętajmy również, że mimo rozluźnienia, jakie odczuwamy podczas tego rodzaju zabiegów dla naszego organizmu to spore obciążenie i duży wysiłek. Z uwagi na to jego częstotliwość nie powinna przekraczać 1-2 na tydzień i nigdy nie powinna być prowadzona po wysiłku fizycznym, gdyż może to doprowadzić do przetrenowania. Nie zapominajmy również o spożyciu pełnowartościowego posiłku na 1-2 godziny przez planowanym seansem.
Jacek Bilczyński, dietetyk, fizjoterapeuta, trener personalny