Mama czy narzeczona? Oto "najmłodsza" 50-latka świata!

Wygląda o połowę młodziej, ale ma... 50 lat. Liu Yelin to nowa sensacja internetu. Chinkę podziwia cały świat i faktycznie - jest co podziwiać!

Można wyglądać młodo, można mieć wysportowane, zadbane ciało, ale czy w wieku 50 lat da się wyglądać o ćwierć dekady młodziej? Chińska piękność udowadnia, że to wszystko jak najbardziej możliwe.Internet podbiła, gdy na swoim Instagramie opublikowała zdjęcia znad zamarzniętego jeziora Bajkał. Widniała na nich odziana jedynie w skąpe bikini i narciarskie gogle. Ludzie byli po prostu zszokowani. "Jakim cudem zatrzymała czas?" - dopytywali.W wywiadzie udzielonym w maju ubiegłego roku Liu Yelin przyznała, że jej młody wygląd bywa przyczyną komicznych sytuacji. Na przykład, gdy idzie na spacer z synem, ludzie mylą ją z jego... narzeczoną. Zresztą zobaczcie sami - fotografie, na których Xie Yixuan trzyma na rękach swoją matkę, wyglądają jak sesja zdjęciowa pary młodych, gruchających gołąbków..."Moja mama zawsze była piękna. Gdy była młoda, uważano ją za najpiękniejszą dziewczynę w szkole. Ale mimo że teraz jest starsza, sądzę, że wygląda jeszcze lepiej" - komplementuje 23-letni syn Chinki.

Jaki jest sekret pięknego ciała, nienagannej figury i młodej cery 50-latki? Sama podkreśla, że najważniejsze są ćwiczenia fizyczne. 30 lat temu odkryła pływanie i od tamtej pory do wody wskakuje niemal codziennie. Oprócz tego podnosi ciężary, ćwiczy jogę i kąpie się w lodowatej wodzie. Niezależnie od pory roku ćwiczy przynajmniej kilka godzin dziennie!Sport nie jest dla niej jedynie rekreacją. Bierze również udział w zawodach. Przepłynęła m.in malezyjską Cieśninę Malakka, chińską rzekę Jangcy, czy koreańską Han-gang.Jakie jest marzenie najmłodszej 50-latki świata? Właściwie to ma dwa. Pierwszy cel to wyglądać dobrze w bikini w wieku 80 lat. Drugi zaś, to inspirować kobiety na całym świecie do ćwiczeń i wiary w piękno i pewność siebie.