Na południowym zachodzie Polski odkryto coś niezwykłego!

Wałbrzyska delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu została wezwana na teren gminy Łagiewniki, gdzie dokonano wyjątkowego odkrycia archeologicznego. W południowo-zachodniej części Polski znaleziono 2800 średniowiecznych brakteatów pamiętających prawdopodobnie czasy Mieszka III.

Na prawdziwy skarb natrafiono na terenie wiejskiej gminy Łagiewniki znajdującej się około 40 kilometrów na południe od Wrocławia. Przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zostali wezwani na miejsce, gdzie odkryto aż 2800 brakteatów, czyli cienkich srebrnych monet wybijanych jednostronnie i używanych w średniowieczu.

Sama nazwa "brakteat" pochodzi z języka łacińskiego i oznacza nic innego jak kawałek cienkiego metalu. W Europie Środkowej srebrne brakteaty używano głównie od XII do XIV wieku i bito je nawet kilkukrotnie w ciągu roku poprzez przetapianie poprzednich sztuk. Taka praktyka spowodowała, że do dzisiaj zachowało się ich naprawdę niewiele.

Reklama

Drogocenne znalezisko odnalezione w południowo-zachodniej części Polski znajdowało się w zniszczonym glinianym garnku. Po wstępnych analizach szacuje się, że pochodzi ono z pierwszej połowy XIII wieku, co oznacza, że być może pamięta czasy Mieszka III.

Oczywiście więcej na temat brakteatów dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy, kiedy zostaną szczegółowo przebadane przez specjalistów. Warto dodać, że zgodnie z polskim prawem tego rodzaju znaleziska należą do Skarbu Państwa, więc w przyszłości najpewniej trafią do muzeum.

Co ciekawe, jak informuje Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków całe znalezisko odkrył... pies o imieniu Kajtuś. Gratulujemy mu odkrycia i życzymy dalszych sukcesów archeologicznych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wrocław | Wałbrzych | skarb | monety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy