Najwyższy człowiek na świecie. 251 czy 289 cm wzrostu

Ludzie o ponadprzeciętnym wzroście zawsze fascynowali naukowców oraz opinię publiczną. Zwykle osoby, których wzrost wynosi od 190 do 200 cm, uznawani są za wysokich. Jednak do liderów w tej klasyfikacji ciągle brakuje im centymetrów. Najwyższy żyjący człowiek na świecie dumnie dzierży ten tytuł oraz ma swój wpis w Księdze rekordów Guinnessa. To Sultan Kösen z Turcji.

Kim jest najwyższy człowiek na świecie? Rekord w Księdze Guinnessa

Najwyższy człowiek świata to mężczyzna, który 10 grudnia 2022 roku obchodził swoje 40. urodziny. Sultan Kösen urodził się w 1982 roku w miejscowości Mardin w Turcji. Jako dziecko, do swoich 10. urodzin rozwijał się normalnie. Jednak później, tempo jego wzrostu znacznie przyspieszyło. 

Obecnie mierzy on zawrotne 251 cm. Objął tym samym tytuł w Księdze rekordów Guinnessa, deklasując urodzonego w Chinach Bao Xishuna mierzącego zaledwie 236 cm. 

Najwyższy człowiek świata i rekordzista w Księdze rekordów Guinnessa, swój wzrost zawdzięcza rzadkiej chorobie, jaką jest akromegalia. Wpływa ona na nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu. Za przyczynę jej pojawienia się, uznaje się natomiast guz uciskający przysadkę mózgową.

Reklama

Z uwagi na swój ponadprzeciętny wzrost, mężczyzna nie był w stanie ukończyć szkoły, a zamiast tego pomagał swoim rodzicom jako rolnik. Najwyższy człowiek świata w 2010 roku zdecydował się na leczenie guza odpowiedzialnego za jego wzrost na University of Virginia Medical School. 

Poddanie się leczeniu przyniosło zamierzone skutki i dwa lata później potwierdzono wstrzymanie dalszego wzrostu mężczyzny. 

Pomimo swojego wzrostu, mężczyzna w 2013 roku ożenił się z Merve Dibo, o 10 lat młodszą kobietą urodzoną w Syrii. Od 2014 roku najwyższy człowiek świata należy do grupy Magic Circus of Samoa i zarabia na życie, uczestnicząc w różnych wydarzeniach rozrywkowych na całym świecie.

Sulemana Abdul Samed i 289 cm wzrostu?

W ostatnich latach pojawia się wiele informacji dotyczących tego, że tytuł najwyższego człowieka świata może z czasem trafić do innego mężczyzny. Mowa o urodzonym w Ghanie 29-latku. Sulemana Abdul Samed mierzy 289 cm - wykazały pomiary jego wzrostu w szpitalu na północy Ghany. Jednak wynik ten nie został uznany za oficjalny. Głównie ze względu na brak możliwości precyzyjnego zmierzenia tak wysokiej osoby. 

Sulemana Abdul Samed, znany również jako Awuche, cierpi na zespół Marfana. Jest to przypadłość, w której dochodzi do znacznego wydłużenia kończyn. Kręgosłup mężczyzny jest mocno obciążony, przez co ten garbi się i porusza w pochylonej pozycji. Dolegają mu również problemy sercowe. Co ciekawe, pomiary wykonane przez BBC wykazały, że jest on niższego wzrostu niż Sultan Kösen. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że jego ciało z roku na rok się zmienia i  w dalszym ciągu rośnie. Może więc okazać się, że za parę lat prześcignie aktualnego rekordzistę.

Gigantyzm i prawdziwi giganci

Najwyższy człowiek świata, który został dokładnie zmierzony żył w latach 1918 do 1940. Był to Amerykanin Robert Wadlow z Illinois. Jego ponadprzeciętny wzrost został zaobserwowany w wieku 8 lat, kiedy przerósł ojca. Kończąc swoją szkołę, mierzył 2,5 m. Zmarł przedwczesną śmiercią, jednak miał wtedy 272 cm i ważył prawie 200 kg. 

Jego wzrost był wynikiem nadczynności przysadki, czyli części mózgu odpowiedzialnej za produkcję hormonu wzrostu. Gdyby Robert Wadlow żył obecnie, wówczas mógłby liczyć na pomoc specjalistów. 

Przyczyną jego śmierci w wieku 22 lat było obtarcie nóg, które doprowadziło do infekcji. Szacuje się, że gdyby żył obecnie, a jego infekcja zostałaby wyleczona, mógłby przekroczyć barierę 300 cm wzrostu. 

Rekordzistami, którzy zapisali się w historii wzrostu byli również:

  • John Rogan, Amerykanin - 267 cm,
  • John F. Carrol, Amerykanin - 264 cm,
  • Väinö Myllirinne, Fin - 251 cm.

Okazuje się, że w zamierzchłych czasach mógł istnieć pewien odłam ludzi, u których normalny wzrost mieścił się w przedziale od 2,5 do 3 m. Wskazują na to badania archeologiczne prowadzone w niewielkiej posiadłości Adena - w Chillicothe, w Stanach Zjednoczonych.

Odnalezione kości wskazują, że tamtejsi ludzie, określani gigantami z Adeny, mierzyli nawet 3 m. Szczątki wskazują również na to, że objętość ich mózgoczaszki znacznie przekraczała tę, która znana jest obecnej medycynie. 

Odkrycie z 1945 i 1957 zostało jednak ponownie zbadane. Wykazano, że przyczynami wspomnianych anomalii mogły być zaburzenia hormonalne prowadzące do ponadprzeciętnego wzrostu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy