Nie możesz zapamiętać, gdzie położyłeś klucze? Następnym razem to zaśpiewaj

Sytuacja nr 1 - jedziesz sobie samochodem, nagle zaczynają puszczać hit sprzed wielu lat i jego tekst nagle sam przychodzi ci do głowy. Sytuacja nr 2 - godzinę wcześniej odkładasz gdzieś kluczyki do samochodu i za żadne skarby nie potrafisz sobie przypomnieć, gdzie to było.

Jak to możliwe? Czyżby piosenki miały jakieś specjalne miejsce w naszej pamięci? Jak się okazuje, muzyka to świetny środek mnemoniczny, czyli wspomagający zapamiętywanie słów i informacji, działający jak "rusztowanie" dla powiązanego z nią tekstu, a wszystko za sprawą określonego zestawu cech.

Naukowcy wskazują tu m.in. na rytm, który daje wskazówki na temat tego, jak długie będzie następne słowo w sekwencji, co pomaga ograniczyć liczbę możliwych kombinacji. Melodia piosenki może z kolei pomóc w podziale tekstu na fragmenty, co pozwala zapamiętać dłuższe segmenty informacji, niż gdybyśmy musieli zapamiętywać każde słowo z osobna.

Co więcej, kiedy śpiewamy lub słyszymy piosenkę wiele razy (większość osób ma tendencję do słuchania w kółko ulubionych kawałków), może stać się ona dostępna dla nas za pośrednictwem pamięci nieświadomej.

Działa tu wysoce zautomatyzowany proces, jak podczas jazdy na rowerze - to coś, co jesteśmy w stanie zrobić, nie myśląc o tym zbyt wiele. Do tego muzyka jest zasadniczo emocjonalna, a jak pokazują liczne badania, bodźce emocjonalne są zapamiętywane łatwiej i lepiej niż te nieemocjonalne.

Mówiąc krótko, nie bez przyczyny często uczymy dzieci nowych umiejętności przy akompaniamencie muzyki (pamiętacie naukę angielskiego alfabetu, na pewno słyszycie teraz w głowie charakterystyczną wyliczankę) i wykorzystujemy różne terapie muzyczne w przebiegu chorób neurodegeneracyjnych, np. chorobie Alzheimera.

To co z tymi kluczykami? Następnym razem, kiedy gdzieś je odłożysz, spróbuj ułożyć do tego chwytliwą piosenkę, która przypomni o ich lokalizacji - w ten sposób nie powinna tak łatwo ulecieć z pamięci.