Oto jedna z najdłuższych lotniczych tras na świecie. Z Melbourne do Dallas w...
Australijskie linie lotnicze Qantas dołączają do ekskluzywnego grona przewoźników oferujących rekordowo długie trasy lotnicze, ich najnowsza propozycja nie pobije wprawdzie niemal 19-godzinnego lotu Singapur-Nowy Jork realizowanego przez linie Singapore Airline, ale jest blisko.
Chociaż końca pandemii COVID-19 wciąż nie widać, to nasze życie zaczyna w wielu aspektach wracać do normy - wiele wskazuje również na to, że przed wakacjami swoje granice dla turystów otworzą kolejne kraje. Jednym z nich będzie Australia, co postanowił wykorzystać “latający kangur", jak często nazywane są australijskie linie lotnicze Qantas, który jeszcze w tym roku rozszerzy ofertę swoich lotów o bardzo długą trasę łączącą Melbourne i amerykańskie lotnisko Dallas-Fort Worth International Airport (DFW).
Australia otwiera się po długiej izolacji. Gdzie polecą turyści?
Pasażerowie, które zdecydują się wykupić bilet na ten lot, wejdą na pokład Boeinga 787 Dreamliner (dysponującego w zależności od konfiguracji 210-330 miejscami) i spędzą na nim ok. 17 godzin. To rekordowy czas dla linii lotniczych Qantas, które oferowały już wprawdzie loty długodystansowe, również do Stanów Zjednoczonych, ale nigdy wcześniej żaden przewoźnik nie oferował połączenia Melbourne-Dallas bez międzylądowania.
Qantas ma nadzieję, że dzięki temu “rozrusza" nieco Melbourne, które przeszło w czasie pandemii COVID-19 przez 6 lockdownów trwających łącznie 9 miesięcy. I co warto podkreślić, Australia dopiero w lutym tego roku zaczęła ostrożnie otwierać granice dla międzynarodowych turystów, obawiając się kolejnych fal koronawirusa.
Żadne miasto nie miało trudniejszych doświadczeń z COVID niż Melbourne, ale żadne miasto nie odbiło się też tak szybko. Widzimy silne zapotrzebowanie ze strony mieszkańców Melbourne, którzy chcą podróżować za granicę w celach urlopowych i zawodowych po dwóch latach spędzonych w domu
Jeśli zaś chodzi o samo połączenie MEL-DFW, to sprzedaż biletów właśnie ruszyła i jak łatwo się domyślić, klienci muszą przygotować się na duży wydatek, a konkretniej 2128 dolarów za osobę. Podróż trwająca 17 godzin z miejsca wpisuje je też na listę najdłuższych połączeń lotniczych na świecie i idealnie pokazuje panujące trendy.
Wystarczy wspomnieć, że w ubiegłym tygodniu podobne połączenie zapowiedziały linie Air New Zealand, które planują bezpośrednie loty między Auckland i Nowym Jorkiem trwające 17,5 godziny. Jak już wspomniałem na wstępie, rekordzista najdłuższej trasy lotniczej na świecie, czyli blisko 19-godzinny lot z Singapuru na amerykańskie lotnisko JFK, podczas którego samoloty pokonują ponad 9,5 tys. mil, jest jednak niezagrożony.