Paralotniarz zauważył coś dziwnego na szczycie Wielkiej Piramidy w Gizie
Podczas lotu nad Wielką Piramidą w Gizie paralotniarza zaskoczył niecodzienny widok. Na szczycie piramidy stał bowiem... pies. Zdjęcia i film z przelotu nad piramidą Cheopsa wywołały różnorodne reakcje w sieci, pojawiły się też nawiązania do boga Anubisa.
Od czasu do czasu podczas spacerów ludzie natrafiają na różne ciekawe i fascynujące rzeczy - na przykład leżące w polu skarby. Jednak nie tylko z tej perspektywy dostrzec można coś interesującego.
Korzystając z dobrodziejstw techniki takich jak samoloty, paralotnie czy helikoptery świat można oglądać bowiem z zupełnie innej perspektywy - i dostrzegać z góry to, co normalnie zostałoby ukryte przed naszym wzrokiem.
Paralotnią nad piramidami
Przekonał się o tym na dniach pewien paralotniarz, który wybrał się polatać nad pięknymi starożytnymi zabytkami Egiptu. Obejrzenie tych budowli z perspektywy lotu ptaka to marzenie wielu osób, bo piramida Cheopsa wraz z piramidą Chefrena i piramidą Mykerinosa są najokazalszym i najbardziej znanym na świecie zespołem piramid. W ich bliskiej okolicy znajduje się w dodatku Wielki Sfinks.
Mężczyzna wyruszył w podróż nad piramidami i gdy latał nad szczytem Wielkiej Piramidy w Gizie - Piramidy Cheopsa, dostrzegł coś, co całkowicie go zaskoczyło.
Na szczycie Wielkiej Piramidy w Gizie stał... pies
Film z zaskakującym bohaterem w roli głównej został nagrany przez użytkownika Instagrama o ksywce @alexlang14, który powiedział, że nagrał go, gdy leciał swoją paralotnią 14 października.
Podczas swojego lotu paralotniarz nagle zauważył na szczycie coś zaskakującego - po chwili zrozumiał, że na samym czubku piramidy Cheopsa stoi... pies.
- Wspiął się aż na szczyt piramidy. Szczekał na ptaki - powiedział Lang.
Na filmie widać jasno umaszczonego psa spacerującego po najwyższej części starożytnego zabytku.
"Szczeniak Anubisa" i starożytny zabytek
Wiele osób żartowało, że mężczyzna napotkał boga Anubisa (w egipskiej mitologii jest to bóg o głowie szakala, związany z mumifikacją i życiem pozagrobowym). W konsekwencji pies zyskał przydomek "Szczeniaka Anubisa".
Sporo osób zmartwiło się też bezpieczeństwem psa. Okazało się jednak, że pies mieszka w okolicy i wyprawy na szczyty piramid są dla niego codziennością. Na innych zdjęciach paralotniarz pokazał całego i zdrowego psa biegającego po ziemi.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!