Sequel reklamy Emirates. Ze szczytu Burdż Chalifa zapraszają na Expo 2020

Linie lotnicze Emirates nie przestają zaskakiwać. W sierpniu 2021 cały świat zadrżał na widok stewardessy stojącej na szczycie Budź Chalifa, najwyższego budynku na świecie o wysokości 828 metrów. Tym razem Emirates podniosły poprzeczkę jeszcze wyżej. Na najnowszym nagraniu linii lotniczych opublikowanym w piątek za kobietą stojącą na szczycie budynku przelatuje samolot A380.

Linie lotnicze nakręciły drugą część niezwykłej reklamy na szczycie Burdż Chalifa
Linie lotnicze nakręciły drugą część niezwykłej reklamy na szczycie Burdż ChalifaYouTubeYouTube

W rolę stewardessy na obydwu reklamach wcieliła się amerykańska kaskaderka i mistrzyni w skokach spadochronowych Nicole Smith-Ludvik. Po rygorystycznych kwalifikacjach właśnie ona została wybrana, aby stanąć na szczycie Burdż Chalifa.

Najnowszy klip Emirates przedstawia Nicole Smith-Ludvik trzymającą transparenty, na których jest napisane: "Nadal tu jestem", "Wow, mogę zobaczyć Dubaj Expo" oraz "W końcu! Przybądźcie tu moi przyjaciele". Następnie na nagraniu możemy zobaczyć, jak za kaskaderką przelatuje samolot linii Emirates z reklamą Expo 2020.

Ujęcie Smith-Ludvik i samolotu jest sprytnie zagranym złudzeniem optycznym. W rzeczywistości kaskaderka znajdowała się dużo dalej od Airbusa.

Najnowsza reklama ma na celu zachęcenie do przybycia na wystawę Expo 2020. Odbywa się ona w Dubaju od października 2021 i będzie trwać tylko do marca 2022 roku. Organizatorzy zapraszają, aby zobaczyć największe show na świecie i "stać się częścią jego magii".

Sequel reklamy na szczycie Burdż Chalifa. Emirates podnosi poprzeczkę

Nakręcenie reklamy obyło się bez efektów specjalnych. Wszystko było wynikiem szczegółowych przygotowań, testów i prób przeprowadzanych na ziemi. Bezpieczeństwo było naczelną kwestią przestrzeganą podczas filmowania.

Nicole Smith-Ludvik była przymocowana do specjalnego drążka, a pod strojem stewardessy miała założoną uprząż. Wspinaczka na sam szczyt Burdż Chalifa zajęła kaskaderce ponad godzinę. Cała ekipa musiała "poruszać się" na bardzo ograniczonej powierzchni zaledwie jednego metra kwadratowego. Każdy ruch i działanie musiało być precyzyjnie zaplanowane. Nie było tutaj miejsca na żaden, nawet najmniejszy błąd.

Klipy Emirates bezsprzecznie należą do najwyżej nakręconych reklam na świecie. Przedstawiciele linii lotniczych poinformowali przy okazji publikacji sequelu, że stawiają sobie jako nadrzędny cel przesuwanie jeszcze dalej wszelkich granic i norm.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas