"Siłka" w domu
Wypełniony po brzegi grafik i życie w ciągłym stresie sprawiają, że zaniedbujemy kondycję fizyczną, a tym samym zdrowie. Skuteczną receptą może okazać się siłownia w domowym zaciszu. Kluczem do realizacji tego planu jest odpowiedni dobór sprzętu do ćwiczeń. Zaczynamy!
Praca, dom, praca, dom... tak mniej więcej zarysowuje się nasza szara codzienność. W wyniku wieloetatowej aktywności nie znajdujemy już czasu na przyjemności i tym mniej poświęcamy go na rozwój sprawności fizycznej . Co więcej, nasz organizm nietrenowany regularnie łatwiej łapie infekcje i przyrasta o dodatkowe kilogramy.
Kiedy prowadzimy aktywne życie zawodowe i towarzyskie, niejednokrotnie wszelkie obiekty sportowe znajdują się poza naszym zasięgiem. Do tego dochodzą nieprzeciętne opłaty i specyficzna atmosfera takich ośrodków, która niektórym zwyczajnie nie odpowiadają.
Dlatego coraz częściej inwestujemy w siłownię na wyłączność, w domowym zaciszu. Realizacja okazuje się prostsza niż myślimy. Zaledwie trzy kroki dzielą nas od panowania nad własnym sportowym królestwem, w którym to my dyktujemy warunki.
Krok 1: przestrzeń
Projekt własnej przydomowej siłowni wymaga podjęcia wielu przemyślanych działań. Podstawą są fundusze. Inwestycję należy rozpocząć od zagospodarowania pomieszczenia lub wydzielenia specjalnego miejsca. Im większą powierzchnią dysponujemy, tym łatwiej skompletować sprzęt.
- Wystrój to podstawa - ćwiczenie w przyjemnych warunkach dodatkowo wzmacnia efekty. W pierwszej kolejności powinniśmy zadbać odpowiedni rodzaj podłoża eliminujący ryzyko poślizgu. Warto zainwestować w materiały tłumiące dźwięki, takie jak maty z pianki poliuretanowej. Hałas związany z eksploatacją przyrządów jest tym większy, im mniejsza jest powierzchnia użytkowa - tłumaczy Łukasz Andrzejewski, ekspert ze Sport-shop.pl.
Dodatkowo możemy kontrolować przebieg wykonywanych ćwiczeń poprzez instalację naściennych luster. Warto też zastosować odpowiednie oświetlenie i wentylację pomieszczenia. Wisienką na torcie w wielu wypadkach okazuje się odpowiednie dobranie kolorów oraz zainwestowanie w sprzęt nagłaśniający, jeśli oczywiście lubimy ćwiczyć przy muzyce.
Krok 2: sportowa mozaika, czyli dobór sprzętu
Jeśli już stworzyliśmy background, możemy przystąpić do selekcji sprzętu do ćwiczeń. Ilość zależy w dużej mierze od wielkości powierzchni jaką dysponujemy. Dla zachowania umiaru warto skupić się na najważniejszych z naszego punktu widzenia produktach. Rower treningowy to podstawowy element wyposażenia siłowni. Przyda się do rozgrzewki przed właściwymi ćwiczeniami, jak i do zakończenia dziennego treningu. Kształtuje dolne partie ciała, czyli mięśnie pośladków, ud i łydek. Z uwagi na system hamowania rowerki dzielimy na mechaniczne i magnetyczne. Większość modeli wyposażona jest w urządzenie do pomiaru pulsu i regulator oporu umieszczany w zasięgu ręki ćwiczącego.
- Dokonując wyboru należy zwrócić uwagę na możliwość regulacji siodełka i kierownicy. Istotne są również mocowania nóg w pedałach, im stabilniejsze, tym mniejsze ryzyko kontuzji. Podobnie w wypadku koła zamachowego - płynność jazdy jest wprost proporcjonalna do wagi tego elementu. Popularną alternatywą dla aktywnych są rowery poziome i spinningowe - dodaje Łukasz Andrzejewski, specjalista ze sklepu internetowego Sport-shop.pl
Konstruując własną siłownię, nie możemy zapomnieć o atlasie. To najbardziej uniwersalny sprzęt. Za sprawą tego wielofunkcyjnego urządzenia, możemy kształtować niemal wszystkie grupy mięśniowe: najszersze grzbietu, piersiowe, trapezowe, posturalne, pośladków, przedramion, naramienne, triceps. Atlas umożliwia ćwiczenie nóg w pozycji siedzącej i stojącej. Solidna i stabilna konstrukcja, piankowe elementy uchwytów, ławeczka z wysokim podparciem kręgosłupa dostępne są w standardzie. To z pewnością jedyne urządzenie pozwalające na wykonanie ponad 40 rodzajów ćwiczeń.
Ostatnim z wybranych elementów powinna być bieżnia elektryczna. Kształtowanie mięśni pośladków, ud i łydek jest w tym wypadku wyjątkowo skuteczne. Wybierając odpowiedni model należy zwrócić uwagę na szerokość pasa biegowego. Płynność ćwiczeń rośnie proporcjonalnie do szerokości i długości tego elementu.
- Przydatnym elementem bieżni jest tzw. wznios, umożliwiający przejście z ustawienia poziomego do pochyłu, tym samym uzyskanie efektu górskiej wędrówki - przekonuje Łukasz Andrzejewski ekspert sklepu internetowego Sport-shop.pl.
Krok 3: siłownia taka jak ty
Istnieje wiele sposobów, aby podczas ćwiczeń siłowych łączyć przyjemne z pożytecznym. Ucieczka od rutyny w sport to dobra metoda na zachowanie równowagi ciała i zmysłów. Najważniejsze to indywidualne zaprogramowanie ćwiczeń i dostosowanie ich tempa oraz rytmu do siebie. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie do łączenia ćwiczeń z oglądaniem ulubionego serialu. Wystarczy poszukać mądrych rozwiązań i cieszyć się swoim sportowym królestwem.