„Siły Specjalne Polska”: Córka, która chce udowodnić swoją wartość mamie
Kolejny odcinek „Siły Specjalne Polska” pojawi się już we wtorek, a my sprawdzamy, co w nim. W 2 epizodzie programu instruktorzy sprawdzą zaangażowanie, nieustępliwość i motywację rekrutów
Podzieleni na dwie drużyny uczestnicy, będą walczyć o przeciągnięcie opony i wniesienie jej na szczyt piaszczystego zbocza. Warunki, w jakich przyjdzie im to robić będą dalekie od sprawiedliwych. Dysproporcje wynikające z płci, warunków fizycznych, oraz liczebności drużyn przetestują wolę walki rekrutów i wskażą instruktorom, które jednostki posiadają poszukiwane przez nich cechy charakteru. Te trudne warunki sprzyjają przemyśleniom na temat wewnętrznej siły uczestników i ich woli walki.
- Tak naprawdę nigdy nie miałam takiego wzorca mężczyzny czy wzorca ojca u siebie. Moja rodzina składa się tak naprawdę tylko ze mnie i z mojej mamy, ale nasze relacje nie są dobre, w zasadzie aktualnie w ogóle ich nie ma.. - przyznaje rekrut numer 15, czyli Hania, 24-latka z Babkowic.
- Przez całe życie byłam zdana na siebie głównie pod kątem emocjonalnym. W mojej pamięci nie ma sytuacji, że mama podeszła mnie przytulić albo po prostu powiedziała, że mnie kocha.. Powiedziałabym, że największą role w moim wychowaniu miał tak naprawdę sport, ale kiedy zaczynałam chodzić na cross fit moja mama mówiła mi, żebym przestała tam chodzić bo będę wyglądać jak chłop... - kontynuuje zawiedziona.
Dlaczego Hania zgłosiła się do programu, co i komu chce udowodnić? - Mojej mamie chce udowodnić to, że jestem w stanie sobie sama poradzić ze wszystkim. Mimo wszystko, cokolwiek się nie dzieje powinna stać po mojej stronie bo jest moją mamą.
Jak rekrut numer 15 poradzi sobie z zadaniem? Czy udowodni swoją siłę samej sobie i najbliższym?
Przez jedenaście ciężkich dni, odizolowani od świata zewnętrznego, rekruci, pozbawieni wygód, snu, doprowadzeni do skrajnego zmęczenia będą wykonywać zadania, stawiając przy tym czoła swoim własnym demonom. Na zderzenie z brutalną rzeczywistością nie będą musieli czekać długo. Instruktorzy od pierwszych godzin narzucą presję i rygor, który dla niektórych okaże się nie wytrzymania. Tożsamość każdego z rekrutów będzie na czas trwania programu jedynie numerem, noszonym na ramieniu.
O tym, jak długo pozostaną w programie będzie decydowała ich silna wola oraz charakter. Pierwszym sprawdzianem motywacji, opanowania i pokonania własnego lęku będzie skok z helikoptera. Stojąc na płozie wiszącego nad zbiornikiem wodnym śmigłowca, rekruci będą musieli bezwładnie upaść w tył, wbijając się głową w taflę wody. Sceny, które wielu z nich widziało do tej pory jedynie na filmach, staną się rzeczywistością.
Nowe odcinki "Siły Specjalne Polska" we wtorki o godz. 20.10 w Polsacie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!