Skoki z klifu w Dubrowniku - film!

Dziewięciokrotny Mistrz Świata w cliff divingu Orlando Duque po raz kolejny udowodnił, iż jest niekwestionowanym mistrzem dyscypliny.

Taka malownicza sceneria czekała na skoczków i kibiców, Dubrownik, 11 lipca 2009
Taka malownicza sceneria czekała na skoczków i kibiców, Dubrownik, 11 lipca 2009materiały prasowe

Najtrudniejszy był trzeci skok

- Tuż przed ostatnią - trzecią rundą skoków czułem wielką presję, moi rywale podnosili poprzeczkę coraz wyżej. Pod koniec zaczęli popełniać błędy, co dało mi większą pewność siebie. Przy trzecim skoku czułem się wspaniale mimo szybkiego zbliżenia się do wody udało mi się zanurzyć pod odpowiednim kątem i uzyskać dobre sędziowskie noty. Jestem szczęśliwy - komentuje Orlando. - Po trzech przystankach serii Red Bull Cliff Diving 2009 jestem coraz bardziej pewny siebie, a to dobrze wróży na kolejnych pięć przystanków! - dodaje.

- To było moje pierwsze podium w serii. To dla mnie wielki zaszczyt, że tu byłem i rywalizowałem z najlepszymi na świecie zawodnikami! Startując wśród nich mam możliwość podnieść swoje kwalifikacje i być jeszcze lepszym - komentuje 25-letni Artem Silchenko, który w Dubrowniku zajął trzecie miejsce.

Na drugim miejscu uplasował się Brytyjczyk Gary Hunt, który dwukrotnie zajmował drugie miejsce w tegorocznej serii. - W pierwszej rundzie koncentrowałem się na zdobyciu jak najwyższej liczby punktów. Później zrozumiałem, że mogę objąć prowadzenie. Jednak w ostatniej rundzie zanurzyłem się szybciej niż tego chciałem. Jestem usatysfakcjonowany miejscem, które zająłem - komentuje Hunt.

Teraz Włochy, a potem - Gdańsk!

W klasyfikacji generalnej prowadzenie objął Orlando Duque. Ma teraz 14-punktową przewagą nad Garym Huntem. Ukraiński zawodnik Andrey Ignatenko ukończył chorwacki przystanek na dziewiątym miejscu, co daje mu trzecie miejsce w serii klasyfikacji Red Bull Cliff Diving 2009.

- Moje myśli są już skupione na włoskim przystanku - miejscu, z którym wspomnienia koncentrują się wokół wygranej! - dodaje lider serii.

Już za dwa tygodnie rozegrany zostanie czwarty przystanek serii. 26 lipca we włoskim Polignano a Mare (Włochy), 8 sierpnia w Antlayi (Turcja) oraz 29 sierpnia w Niemczech i 5 września w Vierwaldstättersee (Szwajcaria). Finałowe starcie odbędzie się 20 września w Atenach (Grecja).

Polscy fani będą mieli okazję podziwiać skoki do wody w wykonaniu Orlando Duque już 18 lipca w Gdańsku. 35-letni Kolumbijczyk wykona serię skoków z historycznego gdańskiego Żurawia.

Zobacz film:

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas