Śpij i... chudnij - to naprawdę możliwe
Nie da się chudnąć nic nie robiąc? Opisane przez nas sposoby nie sprawią, że zrzucisz kilkanaście kilogramów, a na twoim brzuchu sześciopak pojawi się sam. Jednakże z pewnością pomogą ci w walce o świetną sylwetkę.
Zadbaj o zimno
To najprostsza metoda, aby przyspieszyć gubienie niechcianych kilogramów. Obniżając temperaturę w twojej sypialni do 18 stopni Celsjusza spalisz o 7 proc. więcej kalorii niż przy zasypianiu w ponad 20 stopniach. Może wydawać ci się, że to nic nie znacząca różnica. Daj sobie czas, a zobaczysz efekty. W szczególności przy połączeniu tego sposobu na kalorie z poniższymi sztuczkami.
Pij, ale nie nocną porą
Skręciłeś kaloryfer? W takim razie skieruj swe kroki do kuchni i napij się wody najpóźniej na godzinę przed zaśnięciem. Uchroni cię to przed niepotrzebnymi spacerami w nocy. Nawadnianie się jest niezwykle ważne, ale dostarczaj do organizmu H2O w dzień. Późnym wieczorem szklankę jest lepiej odłożyć. Pozwoli ci to zachować higienę snu, która przekłada się na szybkość pozbywania się zbędnych kalorii. Dobrze śpisz - szybciej chudniesz.
Światłu powiedz nie
Jakość snu poprawisz także dbając o zaciemnienie sypialni. Zasada jest prosta - w im ciemniejszym miejscu śpisz, tym lepiej. Brak źródeł świata sprawi, że twój organizm będzie wytwarzał więcej melatoniny. Hormon ten reguluje pracę zegara biologicznego. Pomagając mu w pracy (na przykład poprzez zasłonięcie okien) dbasz o swoje zdrowie. Powyższe metody nie sprawią, że w kilka dni bez najmniejszego wysiłku "zgubisz" nadprogramowe kilogramy. Stosując się do tych zasad sprawisz jednak, że efekty, o które ciężko walczysz dietą i chodzeniem na siłownię pojawią się szybciej niż zakładałeś!