Ten gość sprawi, że skończą ci się wymówki
Masz parę kilogramów nadwagi, po spacerze z dziećmi w parku dostajesz zadyszki, a po raz ostatni w dobrej formie byłeś w liceum? Czas to zmienić.
Oto Jeremiah Peterson. Ten 39-letni mężczyzna nie odbiegał specjalnie od wyższego opisu. W pewnej chwili postanowił jednak o siebie zadbać i w sześć miesięcy przeistoczył się z zapuszczonego faceta z obwisłym brzuchem w gościa o sylwetce gladiatora.
Nie nadążał za dziećmi
Jak do tego doszło? Wszystko zaczęło się od ubiegłorocznej rodzinnej wyprawy z dziećmi w góry. Jeremiah co prawda świetnie się bawił ze swoimi pociechami, ale ze wstydem musiał przyznać, że ledwo nadążał za nimi podczas pieszych wędrówek i szybko się męczył. Dodajmy, że jego dzieci mają dziewięć, siedem i sześć lat.
Po powrocie z wakacji coś w nim pękło. 39-latek postanowił skończyć z dotychczasowym trybem życia i poważnie zabrać się za swoje ciało. Gruntownie zmienił nawyki żywieniowe i zaczął regularnie ćwiczyć.
Jeremiah codziennie wybierał się na dwugodzinny spacer w górskich terenach Montany, skąd pochodzi, a do tego przez godzinę pracował nad formą na siłowni. Efekt? 37 kilogramów mniej, spory przyrost masy mięśniowej i kompletna transformacja sylwetki!
Zmiana nie tylko na wadze
"Nie tylko mój wygląd się zmienił. Jestem dzisiaj zdrowszym człowiekiem, poprawiła się również kondycja mojej cery i włosów, a ja nabrałem wiary w siebie. Nie byłoby tej przemiany gdyby nie moje dzieci, bardzo im za to dziękuję" - podkreślił 39-latek w rozmowie z "Daily Mail".
Musimy uczciwie przyznać, że obserwując zdjęcia z jego transformacji, nie możemy znaleźć dobrej wymówki, żeby nie wybrać się dzisiaj na trening...