Wygląda jak po uderzeniu meteorytu. To dzieło architektów w Kopenhadze
Wyobraź sobie miejską scenę, która wygląda jak po uderzeniu meteorytu... Pęknięcia, szczeliny, poprzeplatane błękitem wody i czerwienią niczym lawa. To nie postapokaliltyczna wizja, tylko "The Impact" – nowy projekt znanego architekta w Kopenhadze.

Wygląda to tak, jakby coś spadło z kosmosu i roztrzaskało miejskie płyty w kopenhaskiej dzielnicy Ørestad. Wbrew pozorom to nie katastrofa. To "The Impact", czyli "Uderzenie" - nowy projekt znanego studia Bjarke Ingels Group (BIG). W miejscu betonowej pustyni powstanie tętniąca życiem przestrzeń. Połączenie krajobrazu, światła i miejskiego eksperymentu.
Po latach BIG wraca z projektem do kopenhaskiej dzielnicy Ørestad (kiedyś stworzyli tam znany budynek 8 House). Wspólnie z artystą Dougiem Aitkenem i zespołem projektowym (NIRAS, Volcano, RWDI) stworzyli dość ciekawą przestrzeń, która ma łączyć ludzi dzięki... szczelinom i pęknięciom.
W "The Impact" przyjęliśmy podejście, które rozłupuje idealne, wykończone powierzchnie miasta niczym uderzenie meteorytu, tworząc przestrzeń dla wszelkich form życia - roślin i zwierząt, natury i kultury.
Szczeliny, które mają łączyć ludzi
Centralną część koncepcji stanowią niezwykle charakterystyczne pęknięcia i szczeliny, które przechodzi przez wszystkie trzy place. Miejscami przypominają wyrwę w ziemi po tektonicznym wstrząsie, w innych punktach pną się po ścianach i schodach, świecąc różnymi kolorami: zielonym przy Bella Arenie i złotym przy Royal Arena. Warto zaznaczyć, że te szczeliny nie są wyłącznie dekoracją. Pełnią rolę świetlnych drogowskazów, prowadząc ludzi przez zróżnicowaną przestrzeń i łącząc ją w całość. Ciekawy pomysł, prawda?
Każdy plac ma inny charakter, dopasowany do otoczenia. Przy DR Concert Hall zbiornik wodny stanie się miejską sceną z tarasami i pływającymi wyspami. W Bella Arena pojawią się zielone "pokoje" z roślinnością na elewacjach. Natomiast przy Royal Arena zaprojektowano rzeźby przypominające meteoryty i złotą szczelinę biegnącą przez całą przestrzeń.
Projekt, zgodnie z trendami, uwzględnia wpływ na środowisko
Podczas budowy ponownie wykorzystane zostaną materiały z rozbiórek, a po ukończeniu woda opadowa będzie zatrzymywana i filtrowana. Ślad węglowy całego założenia wynosi poniżej 0,1 kg CO₂ na mkw rocznie.
- "Uderzenie" zakłóca codzienność, by odsłonić to, co niezwykłe. Woda, światło i natura przepływają przez szczeliny niczym nici życia - mówi Giulia Frittoli, partnerka w BIG.
Według architektów zróżnicowany krajobraz, który chłodzi i świeci, ma zapraszać do spacerów i odpoczynku. Mają nadzieję, że Ørestad stanie się symbolem nowego miasta - mniej idealnego, bardziej popękanego, ale pełnego życia.
Źródło: designboom.com