Zarabia 130 tys. złotych miesięcznie. Wśród obowiązków ma rozwożenie jedzenia
Amerykańska firma DoorDash, która prowadzi internetową platformę zamawiania i dostarczania jedzenia powróciła za swoim programem WeDash. Nakazuje on wykonanie jednej dostawy miesięcznie przez każdego zatrudnionego pracownika. Wszystko w celu zaznajomienia się z podstawami usługi i poprawienia jej jakości.
DoorDash - jeden z największych dostawców żywności na terenie Stanów Zjednoczonych, zapoczątkował kilka lat temu niecodzienny program o nazwie WeDash. Jego główne założenia bazowały na "przybliżeniu" wszystkim pracownikom podstawowych zadań i celów przedsiębiorstwa.
W skrócie polega on na tym, że każdy zatrudniony w firmie przynajmniej raz w miesiącu musi wejść w rolę kuriera i dostarczyć zamówione produkty pod wskazany adres. Co ciekawe - dotyczy to w równym stopniu programistów, inżynierów, dyrektorów, a nawet całej kadry kierowniczej.
Choć wdrożenie nowej polityki zostało niespodziewanie wstrzymane ze względu na wybuch pandemii COVID-19, firma planuje przywrócić ją w styczniu 2022 roku. Jak można się domyślić - nie każdemu się ten pomysł podoba.
Jak informują zachodnie media - wiadomość o ponownym wprowadzeniu programu WeDash wzbudziła niesmak u niektórych pracowników firmy. Internet zalała lawina negatywnych komentarzy, zamieszczonych na anonimowych serwisach. Najwięcej wpisów zebrała platforma Blind, która pozwala na bezimienną komunikację pomiędzy zweryfikowanymi specjalistami z branży firmowej.
Jeden z niezadowolonych pracowników napisał na ten temat krótki pamflet zatytułowany "DoorDash każe swoim inżynierom rozwozić jedzenie". Warto w tym miejscu wspomnieć, że pochwalił się on przy okazji zarobkami wynoszącymi aż 400 tys. dolarów rocznie (w przeliczeniu ponad 1,5 mln złotych), co stało się paliwem dla wielu nagłówków w amerykańskich serwisach internetowych.
Wśród licznych opinii nie brakowało zwracających uwagę na brak powagi przedsiębiorstwa i działanie na jego szkodę poprzez ograniczanie czasu. Inne osoby zwróciły także uwagę na fakt niepoinformowania o wymogu dowożenia jedzenia podczas rekrutacji na niektóre stanowiska.
DoorDash idzie jednak w zaparte. Niedawno firma wystosowała krótką notkę w której zwraca uwagę, że wiadomości wypisywane przez nielicznych użytkowników na anonimowych platformach, nie są w stanie odzwierciedlać faktycznego stanu zadowolenia wśród pracowników. Zdaniem zarządu platformy - program WeDash pozwoli na udoskonalenie działania każdego szczebla firmy i przełoży się na zwiększone zadowolenie klientów.