Człowiek rakieta, Vince Reffet, odbył niesamowity lot nad Dubajem (film)

Pierwszy człowiek, który przeleciał nad kanałem La Manche, mając przymocowany do ciała plecak odrzutowy, teraz powraca z ulepszoną wersją swojego niezwykłego wynalazku. Zobaczcie nowy lot nad Dubajem.

Człowiek rakieta, Vince Reffet, odbył niesamowity lot nad Dubajem (film)
Człowiek rakieta, Vince Reffet, odbył niesamowity lot nad Dubajem (film)Geekweek

Yves Rossy to człowiek legenda. Jego spektakularne loty na Oceanem Atlantyckim z odrzutowym plecakiem oglądało na żywo miliony ludzi na całym świecie. Szwajcar powrócił, by pokazać wszystkim nową wersję plecaka, która posiada funkcje autonomiczne. Pilot myśliwców i konstruktor spędzić na udoskonaleniu odrzutowego plecaka ostatnie kilka lat. Towarzyszył mu przy tym jego przyjaciel, Vince Reffet.

Ciężka praca zaowocowała nowymi możliwościami. Szwajcar i Francuz mogą teraz odbywać loty w pełnym trybie autonomicznym. Co ciekawe, podczas lotu mogą zatrzymać się w miejscu, zupełnie jak helikopter i wisieć tak przez pewien czas. Technologie autonomiczne pozwalają im też na wykonywanie nowych akrobacji, a także na płynniejsze pionowe starty i lądowania.

Vince Reffet pojawił się kilka dni temu w Dubaju. Na oczach władz miasta i kraju odbył lot nad słynną sztuczną wyspą w kształcie palmy i pokazał możliwości swojego nowego plecaka odrzutowego. W trakcie pokazu rozpędził się do aż 240 km/h i wzbił na wysokość 1500 metrów. Lot był promocją zbliżającego się wielkimi krokami tegorocznego Expo 2020.

Nowy Jetpack wyposażony został w nowy napęd bazujący na turbinach P550. Pozwalają one na rozwijanie większy prędkości i precyzyjniejsze manewrowanie. Teraz Rossy może podróżować na dystansie aż 55 kilometrów z prędkością dochodzącą do 260 km/h. Jego nowe popisy możecie zobaczyć na załączonych materiałach filmowych.

Nie bez znaczenia jest też znaczący wzrost bezpieczeństwa. Sztuczna inteligencja czuwa bowiem nad całym przebiegiem lotu i dostarcza ważnych informacji pilotowi, dzięki czemu może on podejmować precyzyjniej decyzje i dzięki temu efektywniej wykorzystać paliwo, czyli ostatecznie wydłużyć czas lotu.

W 2016 roku Vincent Reffet i Yves Rossy odbyli szalony i niebezpieczny lot z jetpackami nad Dubajem. Stali się oni częścią światowej klasy grupy podniebnych akrobatów z teamu Breitling Wingwalkers. Artyści przeprowadzali akrobacje w locie, stojąc na skrzydłach pary dwupłatowców Boeing-Stearman model 75, a jetmani trzymali się tuż za nimi. Przedstawienie, jak zwykle, odbyło się nad Dubajem, a dokładnie nad sztucznymi wyspami.

Źródło: GeekWeek.pl/Vince Reffet/Twitter/XDubai / Fot. XDubai

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas