Praca marzeń czeka. Wymagania? Niechęć do ludzi
Jeżeli cechuje was miłość do natury i stronicie od skupisk ludzi, to mam dla was świetną ofertę pracy. Niskie wymagania, niezła pensja i możliwość pracy w branży lotniczej. Brzmi jak praca marzeń? Wymagania są niewysokie, a pensja może zaskoczyć.
Spółka Highlands and Islands Airports Limited poszukuje kandydatów na stanowisko kontrolera ruchu lotniczego. Z reguły takie oferty dotyczą wykwalifikowanych osób, które są gotowe do podjęcia specyficznej pracy w dość stresujących i wymagających precyzji warunkach. W tym wypadku warunek jest głównie jeden - gotowość do pracy i przeprowadzki. A co z doświadczeniem?
Wszystkiego się nauczymy. Oferta dotyczy pracy jako kontroler ruchu lotniczego na szkockiej wyspie Benbecula. Nie jest to w żadnym wypadku duży port lotniczy, nie ma też co spodziewać się tam wielu samolotów. Zaletą pracy w tym miejscu jest cisza, spokój i niesamowite okoliczności przyrody. Omawiany region Szkocji słynie bowiem z cudownych plaż i niezbyt ludnych okolic.
Zobacz też: Lotniska jedyne w swoim rodzaju
Mowa zatem o idealnej pracy dla ludzi ceniących sobie spokój - w tym też ten od ludzi. Co ciekawe, spółka nie wysunęła zbyt dużych oczekiwań wobec potencjalnych kandydatów. Ci muszą mieć ukończone 18 lat, a ewentualne braki w doświadczeniu czy umiejętnościach nie stanowią większego problemu. Nowy pracownik wszystkiego nauczy się w ramach szkoleń i kursów przygotowujących do pracy.
Tak naprawdę jedyne wymagania dotyczą wieku i zdolności komunikacyjnych oraz predyspozycji medycznych. Ważna jest umiejętność pracy pod presją czasu i dobra koordynacja wzrokowo-ruchowa.
Chociaż niektórzy byliby gotowi podjąć się tego zajęcia nawet za wikt i opierunek, to firma oferuje niezłe wynagrodzenie finansowe. W przeliczeniu początkujący pracownik otrzyma wypłatę w wysokości 145-215 tysięcy złotych rocznie. Pensja wzrośnie po uzyskaniu kompletu kwalifikacji - nawet do 241-296 tysięcy złotych na rok. Brzmi nieźle?
Wypłata wypłatą, ale firma oferuje również szereg benefitów. Zatrudniona osoba będzie musiała oczywiście przeprowadzić się na wyspę, w czym pomoże pakiet pomocowy dla pracownika i rodziny. W zestawie znajduje się też urlop, firmowa emerytura i finansowe dodatki.
Okazuje się, że w szeroko rozumianej branży lotniczej można nieźle zarobić. Omawiana wyżej oferta Highlands and Islands Airports wynagradza konieczność dalekiej przeprowadzki niezłą kasą, ale również inne pozycje w branży kuszą niezłymi warunkami finansowymi. Weźmy na przykład tych, którzy wznoszą maszyny w powietrze.
Ile zarabia pilot samolotu? Stawki są różne, zależą od stażu, pozycji i linii lotniczych. Mimo to można przyjąć pewną średnią. Dla przykładu, pierwszy oficer (drugi pilot) może zarobić do 11 tysięcy złotych brutto. Więcej ma oczywiście kapitan, którego wypłata może wynieść nawet 17 tysięcy złotych brutto. Wymagania są spore, należy przejść wiele szkoleń i treningów. Z drugiej strony jest to praca jedyna w swoim rodzaju.
Polecamy na Antyweb | Metropolie wściekłe na Airbnb. Miasto banuje usługę