USA straciły aż 11 dronów MQ-9 Reaper. Potężny cios dla armii

W ciągu ostatniego roku działań militarnych wymierzonych przeciwko Huti, armia Stanów Zjednoczonych straciła aż 11 potężnych dronów MQ-9 Reaper. To gigantyczna strata dla Pentagonu.

W ciągu ostatniego roku działań militarnych wymierzonych przeciwko Huti, armia Stanów Zjednoczonych straciła aż 11 potężnych dronów MQ-9 Reaper. To gigantyczna strata dla Pentagonu.
USA straciły aż 11 dronów MQ-9 Reaper /123RF/PICSEL

Departament Obrony USA potwierdził, że kolejny dron rozpoznawczy MQ-9 Reaper, należący do sił powietrznych, został zestrzelony przez terrorystyczną grupę Huti w Jemenie. Jest to już 11 dron przechwycony przez bojowników od listopada 2023 roku, gdy rozpoczęły się wymierzone w nich działania militarne USA i koalicji krajów NATO.

To gigantyczna strata dla Pentagonu. Te maszyny służą wywiadowi do stałego monitoringu ruchu jemeńskich bojowników i sprzętu militarnego. Rolą USA i koalicji krajów NATO jest zapewnić bezpieczeństwo transportu morskiego na Morzu Czerwonym. Huti przeprowadzili dotychczas kilka udanych ataków dronami kamikadze i rakietami balistycznymi na statki przemierzające ten akwen.

Reklama

Stany Zjednoczone straciły aż 11 dronów MQ-9 Reaper

Wspierani przez Iran jemeńscy bojownicy twierdzą, że od jedenastu miesięcy atakują statki na Morzu Czerwonym, w ramach "wsparcia" Palestyńczyków walczących w wojnie pomiędzy Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy. Rebelianci twierdzą przy tym, często fałszywie, że ich celem są wyłącznie statki mające powiązania z Izraelem, USA lub Wielką Brytanią.

Utrata dronów MQ-9 Reaper co prawda nie zakłóci obserwacji poczynań terrorystów Huti, ale jednak jest bardzo dotkliwa finansowo. Otóż jedno takie urządzenie kosztuje ok. 30 milionów dolarów. Zatem 11 utraconych sztuk to co najmniej 330 milionów dolarów strat w sprzęcie.

Czym jest amerykański dron MQ-9 Reaper?

Dron MQ-9 ma o połowę większą rozpiętość skrzydeł, 8 razy większą masę, jest 3 razy szybszy i dysponuje 10 razy większym zasięgiem od słynnego tureckiego drona Bayraktar TB-2 który znany jest z działań na Ukrainie. Bez problemu mógłby dokonywać ataków rakietowych na Moskwę. 

Dron był rozwinięciem koncepcji Predatora. Jest od niego większy i lepiej wyposażony. Jego turbośmigłowy silnik generuje moc 950 KM i jest zdecydowanie mocniejszy od tłokowego silnika Predatora o mocy 119 KM. Pozwala to Reaperowi przelecieć 15 razy większą odległość i rozwinąć trzykrotnie większą prędkość.

MQ-9 Reaper może przenosić maksymalnie 1360 kg uzbrojenia podwieszanego na sześciu węzłach podskrzydłowych. Maszyna jest dostosowana do m.in. do pocisków powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire II, pocisków powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder czy bomb kierowanych z rodziny Paveway II oraz JDAM. Drony potrafią latać na wysokości ok. 15 000 metrów, a długość lotu bez ładowania sięga 24 godzin. Nadzór drona przez operatora może być realizowany na dystansie aż 2600 kilometrów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bayraktar | MQ-9 Reaper | NATO | Pentagon | USA | Wielka Brytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy