Czeka nas rewolucja w leczeniu osteoporozy? Pomoże wynalazek polskich naukowców

Polscy naukowcy opracowali materiał, który pomoże w leczeniu osteoporozy. Choć jest to wczesna faza badań, to wyniki już są bardzo obiecujące. Czy będzie możliwe szybkie leczenie bez skutków ubocznych?

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowali materiał, który pomoże w leczeniu chorych na osteoporozę. Może nie tylko odbudowywać ubytki kostne, ale także służyć jako nośnik leków na osteoporozę.

Nowy lek pomoże w odbudowie kości

Zespół naukowców z Wydziału Chemii  Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierownictwem prof. dr hab. Marii Nowakowskiej stworzył materiał, który może posłużyć do niwelowania niedużych ubytków kostnych. Ma postać hydrożelu, który wstrzykuje się tam, gdzie występuje ubytek. Następnie w temperaturze 37 stopni C dochodzi do jego "zestalenia", w wyniku czego hydrożel trwale przyczepia się  do tkanki kostnej i pełni  funkcję rusztowania, na którym w naturalnych procesach biologicznych tworzy się nowa tkanka kostna wypełniająca ubytek.

Reklama

Hydrożel może być nośnikiem leków

Skład hydrożelu opracowanego na krakowskiej uczelni pozwala, by stał się nośnikiem leków na osteoporozę. Umożliwi to podawanie go wyłącznie w okolice chorych tkanek i ubytków kostnych. Leki na osteoporozę, jak podkreślają naukowcy, mają silne skutki uboczne. Precyzyjne podanie nie tylko wyeliminuje te skutki, ale także pozwoli zastosować znacznie większe stężenia leku, co zwiększy efektywność terapii.

- Wykorzystany w hydrożelu hydroksyapatyt w organizmach żywych stanowi główny, nieorganiczny budulec tkanki kostnej, wpływając na jej wytrzymałość. W naszym materiale pełni on analogiczną rolę. Minerał ten odpowiednio zagęszcza preparat, który po wstrzyknięciu łatwo przywiera do tkanki kostnej w miejscu ubytku i służy za podłoże dla osteoblastów, które odbudowują kość. To jednak tylko skromna część naszej innowacji. Prawdziwie przełomowe odkrycie dotyczy możliwości związania w hydrożelu alendronianu sodu, czyli popularnie stosowanego leku na osteoporozę, uzyskując w ten sposób wielofunkcyjny materiał o potencjale terapeutycznym. Dzięki tym właściwościom lekarze poprzez wstrzyknięcie hydrożelu będą mogli aplikować lek bezpośrednio w chore miejsca, gdzie będzie on stopniowo uwalniany - dodaje dr Adriana Gilarska, współtwórczyni wynalazku, nad którym pracowała w ramach swojej rozprawy doktorskiej na Wydziale Chemii UJ.

Wyniki testów są obiecujące

Dotychczas z pozytywnym skutkiem przeprowadzone zostały badania na myszach w celu wyeliminowania możliwości wywołania efektu toksycznego. Wykazano też, że w miejscu podania żelu powstają nowe włosowate naczynia krwionośne. Z kolei lek podany w hydrożelu uwalnia się stopniowo, co może zwiększyć skuteczność leczenia.

Teraz niezbędne jest pozyskanie inwestorów, którzy zaangażowaliby się w dalsze badania, w tym niezbędne do przeprowadzenia badania kliniczne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: osteoporoza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy