Globalna awaria Windows. Chaos w szpitalach, odwołano zabiegi
Z powodu awarii Windows problemy w działaniu napotkało wiele instytucji, a wśród nich szpitale — niektóre nadal zmagają się ze skutkami awarii. Jedna z pacjentek przekazała na przykład, że ze względu na błędy w aktualizacji Falcona firmy CrowdStrike przełożono jej operację usunięcia guza mózgu.
W piątek 19 lipca doszło do globalnej awarii systemów Microsoft, która wpłynęła na funkcjonowanie wielu instytucji na całym świecie. Według danych udostępnionych przez Microsoft awarii doświadczyło ponad 8,5 mln urządzeń pracujących na systemie Windows. Problemy można było odczuć m.in. w przypadku działania banków, lotnisk czy mediów, ale nie tylko.
Dużym zagrożeniem awaria okazała się dla ludzi czekających na pomoc, bo utrudnienia pojawiły się w funkcjonowaniu linii 911, a także dla pacjentów czekających na przyjęcie do lekarza oraz szykowanych do operacji.
Przekonała się o tym m.in. kobieta chorująca na raka. 41-letnia Chantelle Mooney zmaga się z chorobą od 2022 roku. Wówczas zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy, a wkrótce zaczęło też dochodzić do przerzutów. Kilka tygodni temu kobieta dowiedziała się, że wykryto u niej zmiany w mózgu i konieczna jest pilna operacja.
Mooney twierdzi, że zgłosiła się do szpitala Royal Preston w Lancashire w Anglii w wyznaczonym terminie, aby przejść zabieg kraniotomii i usunięcia czterocentymetrowego guza. Kraniotomia to procedura, która polega na czasowym otwarciu kości czaszki, aby uzyskać dostęp do mózgu pacjenta i wykonuje się ją m.in. właśnie w celu resekcji guza mózgu. Niestety, jak twierdzi Mooney, do zabiegu nie doszło, bo w wyniku awarii systemów Microsoftu część szpitalnego sprzętu przestała działać.