Joe Biden ma demencję? Biały Dom stanowczo zaprzecza, ale republikanie i tak wiedzą swoje
Przewraca się, myli imiona i funkcje, przysypia. Dziwne zachowanie i kompromitujące wpadki prezydenta USA niepokoją amerykańskich wyborców. Republikanie popierający Donalda Trumpa idą krok dalej i ostrzegają: dziadek Biden ma demencję!
Czy Joe Biden przypadkiem nie cierpi na demencję? Temat stanu zdrowia prezydenta USA powraca jak bumerang. I nie chodzi tylko o wiek prezydenta. Joe Biden (79 l.) został wybrany na prezydenta w wieku 78 lat, co jest absolutnym rekordem w historii USA. Szef Białego Domu często myli i zapomina imiona swoich rozmówców, a nawet najbliższych współpracowników. Regularnie myli także ich funkcje. Zdarzyło mu się nazwać wiceprezydentkę Kamalę Harris "prezydentem Harrisem". Ale miał też wpadki o wiele poważniejsze.
W sierpniu 2021 roku doszło do niepokojącego incydentu podczas rozmowy Joe Bidena z premierem Izraela Naftalim Benetem. Na nagraniu zamieszczonym przez izraelską posłankę z partii Likud Galit Distel Atbaryan widzimy jak izraelski przywódca zwraca się do Joe Bidena, a ten siedzi nieruchomo ze spuszczoną głową i przymkniętymi oczami. Wygląda, jakby zasnął! "Z jakiegoś powodu izraelskie media same zasnęły i nie zwróciły uwagi na ten historyczny moment. Pomyślałam, że i tak powinniście wiedzieć" - napisała wtedy na Twitterze Galit Distel Atbaryan.