Najnowsze badania pokazują, że picie wody z kranu może obniżyć poziom inteligencji

Jak bumerang powrócił do nas właśnie temat wody z kranu, która za sprawą obecności fluoru przyczyniać ma się do niskiego poziomu IQ u dzieci. Czy to naprawdę jest możliwe? Wszystko wskazuje na to, że tak!

Nowe badania kanadyjskich naukowców ponownie podnoszą temat związku pomiędzy fluorem w wodzie i niskim poziomem inteligencji u dzieci, a mówiąc precyzyjniej wynikać ma z nich, że spożywanie wody z kranu przez kobiety w ciąży skutkować ma znacznie niższym niż u innych dzieci poziomem inteligencji takiego potomstwa. Co prawda część środowiska naukowego szybko zareagowała na te rewelacje, twierdząc że dowody są słaby i nieznaczące, ale nie da się ukryć, że nie wszyscy podzielają to stanowisko.

Naukowcy zaprosili do badań 500 par matka-dziecko, kobiety spożywały przez okres ciąży wodę z kranu, a badacze sprawdzali poziom fluoru w ich moczu, uzupełniając dane o deklarowane przez kobiety spożycie wody. Poziom inteligencji dzieci został oceniony między trzecim i czwartym rokiem ich życia, co pozwoliło badaczom na następujące wnioski. 1-mg/L wzrost fluoru w moczu matki w czasie ciąży powoduje 4,5 punktu redukcji w poziomie IQ jej dziecka - co ciekawe, taki związek zaobserwowano jedynie u chłopców. Jeżeli zaś chodzi o samodzielne śledzenie spożycia fluoru, wzrost o 1 mg powodował spadek IQ o 3,7 punktu, zarówno u chłopców, jak i dziewczynek.

Reklama

Już na pierwszy rzut oka zauważyć można tu pewne nieścisłości, które wytyka m.in. Stuart Ritchie z King's College London: - W pierwszej analizie mamy znaczący wpływ na chłopców, a w drugiej efekt nie jest u nich silniejszy niż u dziewczynek, czyli wyniki te są niekonsekwentne. Inni wskazują na metodologię, która została tak dobrana, by pozwoliła udowodnić teorię, a kolejni na fakt, że do czasu badań, czyli osiągnięcia przez dzieci wieku 3-4 lat, te mogły być wystawione na działanie wielu dewastujących czynników, które mogły wywołać obniżenie poziomu inteligencji, np. ołowiu.

Jak twierdzą jednak badacze i wydawca, który zdecydował się na publikację tych badań, doskonale zdają sobie sprawę z dzielącej środowisko natury tego tematu. Wskazują jednak, że teorii dotyczącej wpływu wody z kranu na inteligencję dziecka nie można jednoznacznie obalić, więc ze względu na potencjalną neurotoksyczność fluoru zasługuje ona na dalsze badania, stąd decyzja o publikacji wyników badań. Nie pozostaje nam więc innego niż tylko czekać na kolejne badania, bo nie da się ukryć, że kwestia ta interesuje z pewnością wiele przyszłych mam.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. MaxPixel

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy