Nowe odkrycie w leczeniu Alzheimera. Szansa na poprawę bez leków
Badanie wykazało, że osoby z chorobą Alzheimera, które zdecydowały się na kompleksowe zmiany stylu życia, odnotowały znaczącą poprawę zdolności poznawczych. Wielu uczestników uzyskało lepszy wynik w testach na pamięć, koncentrację i codzienne funkcjonowanie. Takie podejście może stanowić bezpieczną i skuteczną alternatywę wobec tradycyjnych metod leczenia.

Choroba Alzheimera dotyka szczególnie osoby starsze, prowadząc do stopniowego zaniku pamięci i zdolności poznawczych, a przy tym - samodzielności. Przyczyny tej choroby wciąż są nie do końca poznane, a leczenie pozostaje trudne. Mimo wszystko naukowcy się nie poddają i wciąż testują nowe możliwości leczenia.
Znacząca poprawa zdolności poznawczych u chorych
W nowym badaniu wzięło udział 51 osób. Jedna grupa stosowała dietę wegańską, codziennie wykonywała ćwiczenia aerobowe, uczestniczyła w internetowych grupach wsparcia oraz ćwiczyła redukcję stresu. Grupę kontrolą poproszono o niewprowadzanie żadnych zmian w swoich nawykach.
Wyniki były ekscytujące - osoby z grupy interwencyjnej, które najbardziej przyłożyły się do swojego zadania, czyli zmiany stylu życia, odnotowały największą poprawę funkcji poznawczych.
Spośród wszystkich badanych aż 46 proc. wykazało poprawę w teście, mierzącym zmiany w pamięci, osądzie i rozwiązywaniu problemów, a także w zdolnościach do funkcjonowania w domu, uprawianiu hobby i dbaniu o higienę osobistą.
Główny badacz dr Dean Ornish dodaje, że "dodatkowe 37,5 proc. osób nie odnotowało pogorszenia funkcji poznawczych w ciągu tych 40 tygodni, w związku z czym ponad 83 proc. pacjentów poprawiło lub utrzymało swoje funkcje poznawcze w trakcie pięciomiesięcznego programu".
U grupy kontrolnej natomiast nie zaobserwowano poprawy, wręcz ich funkcje poznawcze wciąż spadały podczas trwania programu. Później oni również wzięli udział w eksperymencie, podczas którego ich wyniki uległy znacznej poprawie.
Krok do przodu w leczeniu choroby Alzheimera
Nowe odkrycie pokrywa się z wynikami innych badań, które sprawdzały umiarkowane interwencje w styl życia na przestrzeni dwóch lat u osób, które są w grupie ryzyka, lecz jeszcze nie chorują na chorobę Alzheimera.
- Nasze badanie uzupełnia te ustalenia, wykazując po raz pierwszy, że bardziej intensywne zmiany stylu życia mogą często zatrzymać lub nawet zacząć odwracać pogarszanie się funkcji poznawczych u wielu osób, które już chorują na chorobę Alzheimera, a te zmiany często utrzymują się przez dłuższy okres czasu - powiedział Ornish.
Dodatkowo zmiana trybu życia nie powoduje skutków ubocznych, jak to jest w przypadku leków, które mogą prowadzić do krwawienia i obrzęku mózgu.
Naukowcy twierdzą, że potrzeba dalszych badań na większych grupach, aby wyniki stały się uniwersalne, jednak już ten przeprowadzony eksperyment daje wielu osobom nową nadzieję i nowe możliwości wyboru.
Dr Ornish już wcześniej wykazywał dobre skutki diety, ćwiczeń fizycznych, redukcji stresu i wsparcia społecznego. W 1990 przeprowadził badanie i udowodnił, że dzięki tym zmianom często można odwrócić chorobę wieńcową.