Podczas pracy często odpływasz myślami? To dzieje się w twoim mózgu

Nikt nie jest w stanie przez dłuższy czas pracować w maksymalnym skupieniu. Nasz mózg pracuje sinusoidalnie, są momenty większego skupienia, są momenty rozluźnienia i to jest całkiem normalne. Problem może pojawić się wówczas, gdy te proporcje są zaburzone tzn. brak możliwości skupienia się trwa zbyt długo, lub gdy przejście pomiędzy fazami występuje w nieodpowiednich momentach, np. zbyt często lub zbyt rzadko.

Nadmierne myślenie o niebieskich migdałach zmienia poziom synchronizacji w obrębie sieci neuronalnej, związanej m.in. z naszym poczuciem tożsamości, ciągłości, z pamięcią autobiograficzną, z tym, co się dzieje, kiedy myślimy o sobie, o swoich planach, przeżywamy subiektywne doświadczenia wewnętrzne, tłumaczy dr ha. Paweł Kruczow, kierownik interdyscyplinarnego Zakładu Neuropsychiatrii Klinicznej UM w Lublinie w rozmowie z portalem naukawpolsce.pl. Na sieć tę składają się różne obszary w przedniej i tylnej części mózgu, które są ze sobą silnie zsynchronizowane. Jeśli jedna z kilku tych struktur się uruchamia, pozostałe z nich zwykle przyjmują podobny wzorzec aktywności.

Są też obszary mózgu aktywne, kiedy skupiamy się na wykonywaniu zadań. Zazwyczaj, gdy aktywna jest sieć odpowiedzialna za skupienie, wyłącza się ta odpowiedzialna za błądzenie myślami i odwrotnie. Ale u osób, które mają tendencję do odpływania myślami ta przeciwstawność między sieciami zamazuje się.

― Wydaje się, że mózg jest zagubiony; nie wie, co przetwarza - czy ma przetwarzać zadanie, czy też informacje od wewnątrz ― mówi neuropsycholog. Okazuje się, że większość "Wędrowców Umysłu" prezentuje nietypową organizację mózgu w stanie spoczynku. Utrzymanie uwagi podczas wykonywania określonych zadań angażuje u nich więcej zasobów, jak podsumowują badacze.