Polacy chcą leczyć nabiałem cukrzycę i Alzheimera

Polsko-chiński zespół naukowców ma nadzieję, że dzięki białkom z produktów mlecznych będziemy mogli zapobiegać coraz powszechniejszym chorobom cywilizacyjnym.

Polsko-chiński zespół naukowców, w skład którego wchodzi Uniwersytet Warmińsko-Mazurski zapowiedział, że chce wykorzystać mleko, serwatkę i maślankę do zapobiegania i leczenia chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca nowotwory i choroba Alzheimera.

Brzmi dość zaskakująco, ale tak naprawdę chodzi o wytypowane frakcje białek, które mają według naukowców potencjał medyczny. Sposób uzyskiwania wytypowanych frakcji ma być niebawem zgłoszony do Urzędu Patentowego RP.

Naukowcy wyleczą choroby cywilizacyjne nabiałem

Polacy z UMW pracowali w ramach trzyletniego kontraktu badawczego w ramach projektu DairyFunInn. Wyizolowali oni m.in. różne frakcje białka z mleka, serwatki i maślanki przy użyciu metod filtracji membranowych. Z tych białek przy użyciu hydrolizy, czyli procesu, który powoduje rozbicie struktury łańcucha białkowego, uzyskali mniejsze elementy białek - peptydy.

Reklama

Prof. Małgorzata Darewicz, Kierownik Katedry Biochemii Żywności UWM, która koordynowała badania jakości tłumaczy w rozmowie z serwisem Nauka w Polsce, że z każdego mleka można otrzymać bioaktywne peptydy. Źródłem są same produkty mleczne, nie trzeba ich wzbogacać, wystarczy odpowiedni proces technologiczny.

― Białka mleka są dobrym źródłem peptydów o aktywności przeciwnadciśnieniowej (inhibitory enzymu konwertującego angiotensynę), antybakteryjnej, opioidowej (poprawiających sen) czy antyoksydacyjnej, które mogą być wykorzystywane w leczeniu i zapobieganiu chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, nowotwory, choroba Alzhaimera ― wymienia dr hab. inż. Justyna Żulewska, która koordynowała w projekcie zadanie "Izolacja/frakcjonowanie, utrwalenie i ocena bioaktywnych właściwości bioaktywnych składników wyizolowanych z mleka".

― Po spożyciu produktów mleczarskich, które zawierają kazeinę oraz w mniejszej ilości białka serwatkowe, w przewodzie pokarmowym człowieka, w wyniku procesów trawiennych, powstają wolne aminokwasy, jak również biologicznie aktywne peptydy ― tłumaczy Żulewska. ― O ile wolne aminokwasy wykorzystywane są przez organizm głównie jako materiał budulcowy, to bioaktywne peptydy, wykazują różnorodne korzystne działania dla organizmu.

Jak możemy się domyślać, pijąc mleko i jedząc produkty mleczne, mamy wobec nich oczekiwania nie tylko smakowe, ale także zdrowotne. Najbardziej oczywistym są mocne kości oraz budowa odporności organizmu. Jak się jednak okazuje, możemy mieć wobec tych produktów również większe oczekiwania. Być może niedługo dojdziemy do takiego stanu żywności, że zamiast czytać skład i wybierać "mniej chemiczną" żywność, będziemy czytali skład wybierając, jakie dolegliwości chcemy wyleczyć.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: mleko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy