To nanoboty zasilane... moczem. Zmniejszają guzy nowotworowe o 90 proc.

Naukowcy opracowali nowatorski sposób leczenia raka pęcherza moczowego. To zasilane mocznikiem nanoboty, które przemieszczają się do guza i niszczą go od środka, osiągając przy tym bardzo wysoką skuteczność.

Kumulacja nanobotów na zmianie nowotworowej w pęcherzu mysim
Kumulacja nanobotów na zmianie nowotworowej w pęcherzu mysimSimó et al./IRB Barcelonadomena publiczna

Badacze Institute for Research in Biomedicine (IRB) w Barcelonie opracowali nowatorski sposób leczenia raka pęcherza moczowego. To zasilane mocznikiem, czyli substancją odpadową znajdującą się w moczu, nanoboty przenoszące leki, które przemieszczają się do guza i już po jednej dawce zmniejszają jego wielkość o 90 proc. A przynajmniej takie wyniki udało się osiągnąć na modelach mysich, otwierając drzwi do obiecującego alternatywnego leczenia tego nowotworu, który ma niestety tendencję do nawrotów.

Po pojedynczej dawce zaobserwowaliśmy 90 proc. zmniejszenie objętości guza. Jest to znacznie skuteczniejsze niż obecne metody leczenia, biorąc pod uwagę, że pacjenci z tego typu nowotworem mają zazwyczaj od sześciu do 14 wizyt w szpitalu
wyjaśnia Samuel Sánchez, jeden z autorów badania.

Aktualnie stosowane metody leczenia tego raka nie wystarczają

Obecne metody leczenia nieinwazyjnego raka pęcherza moczowego, który stanowi około 75 proc. przypadków, obejmują podawanie leków immunoterapeutycznych i/lub chemioterapii do pęcherza po resekcji guza. Chociaż te metody leczenia charakteryzują się dobrymi wskaźnikami przeżycia, mają ograniczoną skuteczność, o czym świadczy odsetek nawrotów w ciągu pięciu lat wynoszący 30-70 proc., co wymaga od pacjenta regularnych i kosztownych procedur monitorowania pęcherza moczowego (cystoskopii) i potencjalnie dalszego leczenia.

Obecne metody leczenia raka pęcherza charakteryzują się dobrymi wskaźnikami przeżycia, ale i dużą częstością nawrotów
Obecne metody leczenia raka pęcherza charakteryzują się dobrymi wskaźnikami przeżycia, ale i dużą częstością nawrotów123RF/PICSEL

Nanoboty zasilane moczem

Wykorzystując wewnętrzne środowisko pęcherza, maleńkie roboty badaczy są zasilane moczem, a konkretnie mocznikiem zawartym w moczu. Powierzchnia nanocząsteczki porowatej krzemionki jest modyfikowana tak, aby zawierała składniki o określonych funkcjach.

Jednym z nich jest ureaza, enzym katalizujący hydrolizę mocznika obecnego w moczu do amoniaku i dwutlenku węgla, powodując, że nanobot sam się porusza. Innym kluczowym składnikiem powierzchni jest radioaktywny jod, jod-131, radioizotop powszechnie stosowany w miejscowym leczeniu nowotworów.

Po wstrzyknięciu nanobotów zasilanych ureazą do pęcherzy mysich modeli raka pęcherza moczowego, naukowcy wykorzystali skany pozytonowej tomografii emisyjnej (PET), aby wykazać, że boty zgromadziły się w miejscu guza. Badanie pod mikroskopem, które specjalnie opracowali naukowcy z IRB Barcelona, wykazało, że boty penetrowały guz, a podanie przez nie jodu-131 spowodowało zmniejszenie objętości guza o prawie 90 proc.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Starożytna mapa Rzymu dostępna dla turystów. Miała ogromne rozmiary© 2024 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas