Amerykański Czarny Orzeł w trakcie testów. Co to za broń?

Szybszy niż dźwięk i niezwykle trudny do zestrzelenia. Czarny Orzeł wprost z USA zbliża się do oficjalnego wejścia do służby. Czym się charakteryzuje ta groźna broń? I dlaczego nasi sojusznicy zza Atlantyku tak się z nią spieszą?

Amerykański pocisk hipersoniczny LRHW niedługo wchodzi do służby
Amerykański pocisk hipersoniczny LRHW niedługo wchodzi do służbyUS ArmyWikimedia

Amerykanom bardzo zależy na tym, aby jak najszybciej wprowadzić do uzbrojenia pierwsze pociski hipersoniczne. Bateria pocisków Long Range Hypersonic Weapon (LRHW), czyli jednej z konstrukcji tego rodzaju rozwijanych w Stanach Zjednoczonych wzięła ostatnio udział w ćwiczeniach Resolute Hunter 24-2 na poligonie w stanie Nevada.

Czym jest broń hipersoniczna?

Pociski hipersoniczne to broń zdolna do lotu z ponad pięciokrotną prędkością dźwięku, a także manewrowania z taką prędkością i jej długotrwałego utrzymywania. Z uwagi na bardzo wysoką prędkość i przeprowadzanie nieprzewidywalnych manewrów w trakcie lotu, pociski tego rodzaju są niezwykle trudne do przechwycenia przez systemy obrony przeciwrakietowej.

Jedną z najbardziej znanych broni uznawanych przez niektórych za hipersoniczną jest rosyjski pocisk Kindżał. Jednak prawda jest taka, że nie różni się on znacznie od klasycznych pocisków balistycznych. Kindżał osiąga w trakcie lotu prędkość hipersoniczną, jednak nie jest w stanie przy niej manewrować, w związku z tym, przed uderzeniem w cel jest zmuszony zwolnić, przez co traci swój główny atut. Z tego powodu jest on stosunkowo łatwym celem dla amerykańskich systemów Patriot. Jeden z chińskich raportów dotyczących tej broni opisał ją jako technologię z lat 80., która jest łatwa do przechwycenia, dodatkowo skrytykował jej celność.

Amerykanie przez kilka ostatnich lat pozostawali w tyle pod kątem wdrażania do służby broni hipersonicznej. Najpewniej spowodowane to było drobiazgowym podejściem amerykańskich inżynierów, którzy, zamiast stworzyć nową broń jak najszybciej, skupili się na jej funkcjonalnościach oraz integracji z istniejącymi systemami. Ostatnie ćwiczenia miały na celu sprawdzenie, jak nowa konstrukcja radzi sobie we współpracy z innymi rodzajami wojsk i przyspieszyć jej wprowadzenie do służby.

Czarny Orzeł — jak groźna jest ta broń?

Pocisk hipersoniczny LRHW, który znany jest jako Czarny Orzeł to broń ziemia-ziemia średniego zasięgu. Został skonstruowany przez koncern Lockheed Martin dla US Army, ale powstały także warianty do umieszczenia na okrętach amerykańskiej marynarki wojennej.

LRHW przeznaczony jest do atakowania celów o wysokiej wartości oraz tłumienia ognia nieprzyjaciela na dystansach do 3 tys. kilometrów. System składa się z wyrzutni zawierającej 2 kontenery startowe, każdy z nich zawiera rakietę startową oraz hipersoniczny pojazd szybujący, czyli typ głowicy ukształtowany w taki sposób, aby był w stanie nieprzewidywalnie manewrować przy prędkościach powyżej Mach 5, co bardzo utrudnia zestrzelenie.

Rakieta startowa wynosi głowicę na dużą wysokość, po czym ta odłącza się i szybuje w kierunku swojego celu, osiągając przy tym prędkość maksymalną Mach 17, czyli niemal 21 tys. kilometrów na godzinę.

Armia USA planuje rozpoczęcie rozmieszczania nowej broni jeszcze w ciągu obecnego roku fiskalnego, opóźnienie wynosić będzie więc ponad rok, a spowodowane ma być problemami technicznymi i opóźnieniami w projektowaniu. W przyszłym roku Czarny Orzeł ma natomiast trafić do US Navy — na niszczyciele klasy Zumwalt, a w 2028 na atomowe okręty podwodne typu Virginia. Wciąż istnieją niepewności co do przyszłego losu programu LRHW, jednak USA nie ustaje w budowie swoich zdolności hipersonicznych.

„Polacy za granicą”: Posiadłość należała do Tori Amos. Polka nim rozporządzaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas