Armia USA chce wykorzystać SuperHeavy i Starship do przenoszenia broni jądrowej

Rosja chwali się najbardziej zaawansowaną i najszybszą na świecie jądrową bronią hipersoniczną, dając prztyczka w nos Stanom Zjednoczonym, ale Pentagon ma jeszcze asa w rękawie, który zaskoczy Putina.

Armia USA chce wykorzystać SuperHeavy i Starship do przenoszenia broni jądrowej
Armia USA chce wykorzystać SuperHeavy i Starship do przenoszenia broni jądrowejGeekweek - import

Obecnie Rosja jest pionierem w rozwoju hipersonicznej broni. Prezydent Putin zaprezentował systemy rakietowe Sarmat, które zdolne są do przenoszenia broni jądrowej z ogromnymi prędkościami. Pociski dysponują głowicami o mocy aż 2000 kiloton. Bomba atomowa zrzucona na japońską Hiroszimę miała tylko 16 kiloton. Amerykanie i Chińczycy posiadają znacznie wolniejsze systemy, ale niebawem ma się to jednak zmienić.

Pentagon zamierza wykorzystać najpotężniejszy w historii ludzkości prywatny system transportu kosmicznego od firmy SpaceX. Rząd właśnie przeznaczył dziesiątki milionów dolarów na testy takiej technologii. Elon Musk od kilku lat współpracuje z armią odnośnie drążenia tuneli The Boring Company czy użyczenia satelitów kosmicznego Internetu Starlink na potrzeby komunikacji. Rakieta SuperHeavy i statek Starship mają być gotowe do użytku już w przyszłym roku. Dzięki nim, Amerykanie będą mogli powrócić na Księżyc oraz odbyć pierwszy lot na Marsa.

Tymczasem armia USA ma nieco inne plany. Powołane niedawno do życia Siły Kosmiczne, które mają za zdanie strzec ziemskiej orbity i chronić kosmicznych interesów najpotężniejszego mocarstwa na świecie, będą dysponowały bronią, o jakiej inne kraje będą mogły tylko pomarzyć.

Potężna rakieta SuperHeavy będzie zdolna do wyniesienia na niską orbitę okołoziemską jednocześnie dziesiątek głowic jądrowych i za pomocą hipersonicznych pojazdów w czasie krótszym niż 60 minut uderzyć w dowolny cel na planecie z dokładnością kilkudziesięciu metrów. Ale to nie wszystko. Wojsko chce za pomocą systemu SpaceX również szybko przemieszczać sprzęt i żołnierzy. Taka technologia będzie daleko poza zasięgiem zarówno Rosji, jak i Chin jeszcze przez wiele lat.

Dzięki opanowaniu przez SpaceX technologii lądowania rakiet, będzie można je w ekspresowym tempie odzyskiwać, tankować i ponownie wysyłać z misjami militarnymi. Pozwoli to kolosalnie obniżyć koszty startów rakiet z głowicami jądrowymi i ułatwić szybkie rozmieszczenie ich w różnych punktach na całej planecie.

Siły Powietrzne USA od jakiegoś czasu eksperymentują z silnikami strumieniowymi ScramJet, które mogą rozpędzić pojazdy do prędkości dochodzącej do nawet 30 tysięcy km/h. Pentagon aktualnie rozwija kilka różnych projektów, ale wszystkie mają wspólny cel, jakim jest przenoszenie broni jądrowej z prędkościami hipersonicznymi.

Źródło: GeekWeek.pl/Pentagon/DoD/RT / Fot. SpaceX/DoD

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas