Armia USA przetestowała broń laserową o potężnej mocy. „Dron nie miał szans” [FILM]

Pentagon stawia na broń przyszłości w postaci laserów o potężnej mocy. W działa laserowe zostaną wyposażone okręty wojenne, samoloty, a nawet pojazdy kosmiczne. Przyszłość z filmów sci-fi nadeszła już dziś.

Amerykańska Marynarka Wojenna udostępniła w globalnej sieci materiał filmowy, na którym możemy zobaczyć demonstrację wysokoenergetycznej broni laserowej na okręcie desantowym. Mowa tutaj o nowoczesnej jednostce USS Portland. Próba została zrealizowana w trakcie ćwiczeń w rejonie Pearl Harbor na Oceanie Spokojnym.

Wojskowi za cel wzięli dość duży bezzałogowy statek powietrzny. Laser LWSD MK 2 MOD 0 strącił go w trakcie lotu po zaledwie 3 sekundach od wycelowania i puszczenia wiązki. Broń została zaprojektowana i zbudowana przez amerykański koncern zbrojeniowy, Northrop Grumman. Pentagon chce w ciągu kilku lat wyposażyć w taką potężną broń większość okrętów wojennych w swojej wielkiej flocie.

Reklama

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych ogłosiły, że przyspieszają rozwój programu budowy potężnego lasera w ramach projektu IFPC-HEL. Chodzi o urządzenie dysponujące mocą aż 300 kW. Taka broń w zupełności wystarczy do szybkiej neutralizacji dużych pocisków, dronów, samolotów, samochodów i uczynienia poważnych zniszczeń we wrogich okrętach. Trzeba tutaj podkreślić, że Rosja i Chiny w tej chwili dysponują bronią laserową o mocy poniżej 100 kW.

Ale to nie wszystko. Lotnictwo USA testuje też antypociskowy laser SHiELD, który znajdzie się na pokładach myśliwców. Jego wykorzystanie zakłada przede wszystkim neutralizację wrogich pocisków, zarówno relacji powietrze-powietrze, jak i ziemia-powietrze. Jak twierdzą twórcy tego rozwiązania, tak długo jak wszystko będzie w porządku z laserem na myśliwcu, tak długo ten nie przepuści żadnego pocisku, pozwalając na efektywną kontrolę przestrzeni powietrznej.

Pentagon ogłosił kilka miesięcy temu, że w ramach rożnych projektów powstaje technologia laserowa przeznaczona do niszczenia infrastruktury kosmicznej wrogich państw, a w tym Rosji, Chin, Iranu i Korei Północnej. Broń laserowa ma być instalowana nie tylko na satelitach i pojazdach kosmicznych, ale również w przyszłości na pierwszej wojskowej stacji kosmicznej, którą Pentagon chce wybudować na ziemskiej orbicie w latach 20.

Broń laserową otrzymają też żołnierze. Będą to karabiny laserowe zdolne do obezwładniania wroga na odległość nawet 1 kilometra. W założeniu armii USA, ma to być broń nieśmiercionośna. Nowy, mobilny, kompaktowy i skalowalny system ultrakrótkiego lasera impulsowego (SCUPLS) może dezorientować i powodować ból u żołnierzy wroga, jednocześnie bez wywoływania obrażeń. Może również wysyłać wyraźne, dźwiękowe i wizualne ostrzeżenia na odległość nawet 1000 metrów.

Źródło: GeekWeek.pl/US Navy / Fot. US Navy

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy