Baba Jaga zaatakowała Rosjan. Sekunda i nie ma 50 mln dolarów

Ukraińcy coraz częściej korzystają ze swojego ciężkiego drona o wymownej nazwie Baba Jaga. Maszyna za śmieszne 500 dolarów zniszczyła wart 50 milionów dolarów rosyjski system obrony powietrznej Buk-M3.

Dron Baba Jaga zaatakował rosyjski system obrony
Dron Baba Jaga zaatakował rosyjski system obronyMil.uamateriały prasowe

Baba Jaga, występująca w słowiańskich wierzeniach i folklorze, nie tylko wygląda przerażająco, ale również pojawia się znikąd i sieje zniszczenie. To idealna nazwa dla drona, który od początku wojny wyeliminował dziesiątki sztuk najróżniejszego rosyjskiego sprzętu, wartego grube dziesiątki milionów dolarów.

Siły Zbrojne Ukrainy kolejny raz udowodniły, że w tani i skuteczny sposób można wyeliminować z działań wojennych nawet najdroższy rosyjski sprzęt. Tym razem za pomocą ciężkiego drona Baba Jaga udało się zniszczyć niezwykle ważny dla armii Kremla system obrony powietrznej Buk-M3. Co najważniejsze, dron za śmieszne 500 dolarów spacyfikował sprzęt za 50 milionów dolarów.

Dron Baba Jaga zaatakował rosyjski system obrony

Ukraińcy pochwalili się całą realizacją tej spektakularnej misji na materiale filmowym. Baba Jaga zrzuciła na system Buk-M3 sporą bombę termobaryczną, dlatego rosyjski sprzęt nie miał żadnych szans przetrwać. Największą porażką Rosjan jest fakt, że system obrony nie był w stanie sam skutecznie się obronić.

Analitycy militarni uważają, że jest to zasługą najnowszych ukraińskich systemów elektronicznych, które opierają się rosyjskim technologiom walki radio-elektronicznej. Dzięki temu, dron nie został wykryty i bez przeszkód mógł zrealizować swoją misję. Takie akcje pokazują, że nie trzeba używać potężnych i drogich pocisków ATACMS do niszczenia systemów obrony.

USA dają 800 milionów dolarów na drony kamikadze

Siły Zbrojne Ukrainy stawiają na drony. Niebawem Stany Zjednoczone mają ogłosić kolejny pakiet pomocy dla naszego wschodniego sąsiada. Ma się w nim znaleźć wsparcie finansowe opiewające na 800 milionów dolarów na przyspieszenie produkcji wszelkiej maści dronów. Nie jest tutaj tajemnicą, że przede wszystkim chodzi o drony kamikadze.

Za kwotę blisko miliarda dolarów można wyprodukować i wdrożyć na froncie ok. dwa miliony dronów, które dzień i w nocy będą polowały zarówno na rosyjskich żołnierzy, jaki ich sprzęt. Ukraińcy udowodnili, że za pomocą tych małych maszyn można eliminować czołgi, systemy obrony i rakietowe czy nawet śmigłowce.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Zbawienie czy przekleństwo? Adrian Kilar o niebezpieczeństwach, które wiążą się ze sztuczną inteligencjąPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas