Bezprzewodowe ładowanie roju dronów podczas lotu

Agencja DARPA zainicjowała innowacyjny projekt, w ramach którego chce stworzyć technologię do bezprzewodowego ładowania roju dronów w trakcie wykonywania najróżniejszych misji. To rozwiązanie trafi też do dronów konsumenckich. Skończą się krótkie czasy lotów.

Agencja DARPA zainicjowała innowacyjny projekt, w ramach którego chce stworzyć technologię do bezprzewodowego ładowania roju dronów w trakcie wykonywania najróżniejszych misji. To rozwiązanie trafi też do dronów konsumenckich. Skończą się krótkie czasy lotów.
Bezprzewodowe ładowanie dronów jest możliwe /123RF/PICSEL

Amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności może pochwalić się stworzeniem technologii, dzięki którym nie do poznania odmieniła się na lepsze nasza codzienność. To jej inżynierowie przyczynili się do powstania nawigacji satelitarnej GPS, zaawansowanych robotów przemysłowych, elektrycznych pojazdów, mikroprocesorów do urządzeń mobilnych czy niektórych systemów niezbędnych do sprawnego funkcjonowania Internetu.

Oczywiście powstały one, przede wszystkim, z myślą o działaniach militarnych, ale szybko się skomercjalizowały i trafiły pod strzechy. Tak ma być również z nowym, rewolucyjnym pomysłem od Pentagonu, któremu podlega DARPA. Nowy projekt przewiduje powstanie technologii do szybkiego bezprzewodowego ładowania roju dronów.

Reklama

Agencja właśnie przyznała firmie Electric Sky, z siedzibą w Seattle, 225 tysięcy dolarów na stworzenie czegoś, co nazywają pierwszym na świecie "szeptem". "To mit, że przesyłanie energii na duże odległości jest niemożliwe" - powiedział Jeff Greason, współzałożyciel Electric Sky. "Whisper Beam to elektromagnetyczny ekwiwalent sali ze świetną akustyką, w której w tłumie ludzi tylko jeden słuchacz słyszy szept. Z wykorzystaniem naszej technologii, jesteśmy w stanie w niedrogi sposób przesyłać energię na dużych dystansach" - powiedział Robert Millman, CEO Electric Sky.

Koniec z obawą o wyczerpanie akumulatorów w dronach

Jako że największym problemem wykorzystywania rojów dronów do operacji militarnych są małej pojemności akumulatory i w związku z tym potrzeba ich częstego ładowania, DARPA chce całkowicie wyeliminować tę sytuację i przy tym zwiększyć efektywność dronów oraz obniżyć koszty operacji.

Firma Electric Sky nie ujawniła, w jaki sposób chce ładować bezprzewodowo roje dronów, ale wszystko wskazuje na to, że powstaną specjalne działka optyczne, z których wiązki laserowe będą wysyłane do odbiorników w dronach. Sprawi to, że urządzenia będą mogły pozostać w powietrzu praktycznie bez ograniczeń.

Pentagon jest obecnie w trakcie budowy pojazdu kosmicznego o nazwie Arachne i systemu solarnego Helios. Pojazd będzie wyposażony w specjalne płytki solarne, które będą miały za zadanie konwertować energię słoneczną w energię mikrofalową, czyli w częstotliwościach radiowych, i przesyłać ją do pojazdów orbitalnych, a także na Ziemię. Urządzenie ma zostać wysłane w kosmos już w 2023 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drony | DARPA | technologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy