Brytyjski Eurofighter Typhoon pojawił się blisko Krymu. Panika w Rosji
Rosyjskie siły powietrzne od dawna prowokowały kraje NATO, niebezpiecznie zbliżając się samolotami do ich granic. Teraz sytuacja odwróciła się. Rosyjscy piloci w Syrii i na Krymie żalą się, że bezustannie są prowokowani przez drony i myśliwce NATO.
Kilka dni temu na Morzu Czarnym, w okolicy Krymu, pojawiły się dwa drony MQ-9 Reaper i Bayaraktar TB-2 należące do USA i Turcji. W trakcie swojej misji obserwowały terytorium Krymu. Rosyjska armia w panice wysłała myśliwiec, by spróbował przechwycić bazzałogowce, ale zanim to nastąpiło, oba oddaliły się.
Dziś (23.08) w misji obserwacyjnej Krymu wziął udział brytyjski samolot rozpoznania RC-135W, a ochraniał go myśliwiec Eurofighter Typhoon. I tym razem ich aktywność blisko Krymu sprawiła, że Rosjanie w popłochu musieli poderwać myśliwce.