Chiny mają tajemniczego drona CH-7. Kosmiczny wygląd
Chińska armia jeszcze w tym roku będzie posiadała nowego, niezwykłego drona bojowego. Nosi on oznaczenie CH-7 i oferuje potężne możliwości, które będą stanowić ogromne zagrożenie dla wrogów Pekinu.
Chiny zbroją się na potęgę. W ciągu najbliższej dekady chcą być najpotężniejszym mocarstwem militarnym na świecie, w tej materii detronizując Stany Zjednoczone, a już za 5 lat mają posiadać najnowocześniejszą armię w całej Azji. Jednym sposobem na realizację tej pięknej dla nich wizji jest budowa floty powietrznej.
Nie jest tutaj tajemnicą, że ogromną w niej rolę będą odgrywać drony. Wojna na Ukrainie pokazała, że w tych maszynach tkwi ogromny potencjał nie tylko uderzeniowy, ale również obserwacyjny. Dlatego też powstał tajemniczy dron CH-7. Pierwszy raz został on zaprezentowany w 2018 roku na 13. chińskich targów lotniczych China International Aviation & Aerospace Exhibition.
Chiny mają tajemniczego drona o nazwie CH-7
Teraz okazuje się, że maszyna już przeszła pomyślnie wszystkie testy i do końca bieżącego roku ma zostać wdrożona do sił powietrznych. Mówimy tutaj o potężnym dronie, który może dać się we znaki krajom, z którymi Chiny mają na pieńku, a mianowicie Indiami, Japonią, Filipinami, Wietnamem i oczywiście, Tajwanem.
CH-7 reprezentuje klasę bsl HALE. Co oznacza, że powstał z myślą o realizacji misji rozpoznawczych czy związanych z walkami elektronicznymi. Maszyna ma 10 metrów długości, 22 metry rozpiętości skrzydeł i maksymalną masę startową 13 ton, w tym użyteczną 2 tony. Dzięki pojedynczemu silnikowi odrzutowemu, CH-7 jest zdolny do osiągnięcia prędkości poddźwiękowej ok. 920 km/h.
Dron rozpoznawczy i uderzeniowy CH-7 przeciwko Tajwanowi
Co najważniejsze, Pekin chwali się, że CH-7 ma charakteryzować się dużym pułapem operacyjnym do 13 tysięcy metrów i długotrwałością lotu, a także promieniem działania na poziomie 2000 km. Taka maszyna idealnie sprawdzi się do inwigilacji krajów sąsiadujących z Chinami. Jednak najważniejszym celem zapewne będzie Tajwan, którą Państwo Środka uważa za "zbuntowaną prowincję".
Pekin przedstawił swojego drona jako odpowiedz na konkurencyjne konstrukcje tej klasy np. ze Stanów Zjednoczonych, a mianowicie RQ-170 i X-47B. Chińscy obserwatorzy spodziewają się, że dron zostanie pokazany w pełnej krasie na nadchodzących targach Airshow China w listopadzie bieżącego roku.
Czym jest i co potrafi chiński dron CH-7?
Jak podaje Global Times, testy prototypu już potwierdzają wyjątkową wydajność maszyny i skuteczność jej konstrukcji. Dron został zaprojektowany i zbudowany przez firmę Aerospace CH UAV Co Ltd, która słynie na całym świecie z futurystycznych wynalazków powietrznych.
CH-7 może przenosić duże pociski i skutecznie neutralizować cele na terytorium wroga. Największym jego atrybutem jest jednak wykonanie w słynnej technologii stealth, co oznacza obniżoną wykrywalność przez radary. Dzięki temu, dron będzie mógł realizować swoje misje niezauważonym nawet przez najnowocześniejsze radary wroga.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!