Chiny ogłosiły opracowanie rewolucyjnego napędu. Niepokój w USA
Chiny wyprzedziły Stany Zjednoczone w budowie napędu nowej generacji przeznaczonego do okrętów podwodnych. To bardzo niebezpieczna wiadomość, ponieważ Państwo Środka może znacznie szybciej, niż pierwotnie zakładano, zawładnąć oceanami. Co ciekawe, ta technologia pomoże również skolonizować obce światy.

Władze w Pekinie szybko rozbudowują swoją flotę morską, by stawić czoło Stanom Zjednoczonym na wodach Oceanu Spokojnego. Armia w piorunującym tempie woduje lotniskowce czy okręty podwodne. Jednak rewolucja dopiero nadejdzie. Rodzime uniwersytety ogłosiły bowiem budowę nowej generacji napędu, który pozwoli zasilać flotę bez potrzeby użycia reaktorów nuklearnych.
Eksperci z Państwa Środka tłumaczą, że chodzi tutaj o przełomowy termoakustyczny generator Stirlinga. Ma on nie tylko sprawić, że chińskie okręty podwodne będą niezwykle cicho i niepostrzeżenie patrolować wody Pacyfiku, unikając wykrycia przez jednostki Stanów Zjednoczonych czy Japonii, ale również takie urządzenia będzie można wykorzystać do zasilania pierwszych kolonii na Księżycu czy Marsie.

Chiny mają rewolucyjny napęd
Chiński prototyp generatora termoakustycznego Stirlinga już przeszedł pierwsze testy. Okazuje się, że miał być w stanie zapewniać aż 102 kilowaty mocy ze źródła ciepła o temperaturze 530 stopni Celsjusza. To rewelacyjny wynik, ale ma on zostać jeszcze poprawiony. Silnik wykorzystuje falę akustyczną do wytwarzania lub transportu ciepła. To pierwszy tego typu napęd, który cechuje się mocą na poziomie ponad 100 kilowatów. Chińscy naukowcy mówią o przełomie, który może odmienić nie do poznania wiele dziedzin naszego życia.
Naukowcy ujawnili, że cały projekt budowy pierwszego prototypu powstał w Instytucie Technicznym Fizyki i Chemii (TIPC) w Chińskiej Akademii Nauk (CAS). Testy potwierdziły, że wysoki na ok. 2 metry generator może konkurować z nawet najbardziej wydajnymi turbinami parowymi. Co najważniejsze, może on być napędzany najróżniejszymi źródłami ciepła, w tym energią słoneczną, ciepłem odpadowym i biomasą.
USA obawiają się potęgi chińskiej floty morskiej
Chińska armia zamierza go wykorzystać na pokładach swoich okrętów podwodnych. Jako że silnik termoakustyczny charakteryzuje się niską sygnaturą dźwięku (podobnie jak napęd nuklearny) idealnie sprawdzi się w tego typu jednostkach, które staną się niewykrywalne dla floty USA. Pekin ujawnił, że prototyp jest już w użyciu.
Amerykańska agencja wywiadowcza (CIA) kilka miesięcy temu informowała, że Pekin przygotowuje się do ataku na Tajwan. Z tego tytułu Japonia, Tajwan i Filipiny tworzą swój sojusz, dzięki któremu będą mogli się wzajemnie chronić z dużą pomocą USA. Chiny od kilku lat siłą przejmują wyspy leżące na Morzu Południowochińskim i je militaryzują.
Niemal codziennie dochodzi tam też do prowokacji, gdyż Chiny roszczą sobie prawa do coraz większej części akwenów, na których działają np. filipińscy rybacy. Nowy napęd może pomóc im jeszcze bardziej zintensyfikować niebezpieczne działania i jednocześnie sprawić, że flota USA będzie w tej kwestii coraz bardziej bezradna.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!