Chiny zbudowały nowy kwantowy radar, który może wykrywać nawet obiekty w kosmosie

Jako że armie największych mocarstw świata dysponują już niesamowitą technologią, ich potyczki powoli przenoszą się z ziemi i powietrza w kosmos. Chińczycy wysuwają się tutaj na prowadzenie.

Chińska armia zaprezentowała radar kwantowy nowej generacji. Jest to w tej chwili najbardziej zaawansowane urządzenie tego typu na świecie. Pozwala on wykryć do tej pory niewykrywalne dla zwykłych radarów samoloty wyposażone np. w technologie Stealth, poruszające się nawet w przestrzeni kosmicznej, a w dodatku z prędkościami hipersonicznymi.

Radar kwantowy opiera się na teorii splątania kwantowego, gdzie dwie cząstki są ze sobą powiązane, i gdy w jednej zajdzie zmiana, automatycznie następuje również w drugiej. Urządzenie może mieć praktycznie nieograniczony zasięg, gdyż splątanie może odbywać się na setki czy tysiące kilometrów.

Reklama

Kwantowe systemy radarowe generują pary splątanych cząstek światła, zwanych fotonami. Jeden foton w parze jest emitowany do atmosfery w postaci mikrofal, a drugi pozostaje na stacji radarowej.

Radar kwantowy wykrywa samoloty zbudowane w technologii Stealth. Fot. ChinaDaily.

Jeśli fotony napotkają na przeszkody w powietrzu, odbijają się od nich i powracają. Mierząc powracające fotony i porównując je ze splątanymi parami w bazie, naukowcy mogą obliczyć fizyczne właściwości celu, takie jak np. jego rozmiar, kształt, prędkość i kąt natarcia.

Mechanika kwantowa pozwala więc obejść tradycyjne systemy maskowania samolotów, które polegają na odbiciu w innym kierunku strumieni fal radiowych od ich źródła.

Poprzednie generacje radarów kwantowych miały jedną, ale istotną wadę. W trakcie namierzenia obiektu, ilość powracających fotonów zmniejsza się wraz z odległością, co sprawia, że są one bezużyteczne na duże dystanse.

Bombowiec B-2 Spirit wykonany w technologii Stealth, o obniżonej wykrywalności przez radary. Fot. USAF.

Nowy radar lepiej wyłapuje powracające fotony i jest w stanie wykrywać obiekty poruszające się nawet w przestrzeni kosmicznej, na wysokościach, na których przemieszczają się międzykontynentalne pociski balistyczne.

Chiny zapowiedziały, że niebawem w kosmosie ma znaleźć się specjalny satelita, który będzie zdolny do wykrywania zamaskowanych obiektów latających bezpośrednio z orbity. Stany Zjednoczone i Kanada nie mogą więc pozostać w tyle za Państwem Środka, szczególnie, że Chiny są pionierami również w temacie technologii komunikacji kwantowej.

Ocenia się, że to właśnie radary kwantowe i komunikacja kwantowa to przyszłość rozwoju technologii militarnych. Opanowanie ich pozwoli mocarstwom uzyskać kolosalną przewagę nad wrogiem. W tej chwili oprócz USA, nad radarami kwantowymi pracują również Kanadyjczycy. Przeznaczyli oni kilka miesięcy temu na tego typu projekt 3 miliony dolarów.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. USAF/ChinaDailyCETC

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy