Cyrk Łukaszenki przebija cyrk Kadyrowa. Zobacz nagranie „specjalnego” treningu białoruskich żołnierzy

Białoruska armia nie zawodzi i pokazuje, że iw byciu światowym pośmiewiskiem ma większy potencjał niż ich rosyjscy sojusznicy. Do sieci trafiło nagranie ze „specjalnego” treningu białoruskich żołnierzy, który bardziej przypomina występ początkujących akrobatów cyrkowych.

Nagranie ma pokazać przygotowanie armii białoruskiej do walki z wrogiem. W domyśle chodzi tu o postraszenie Ukrainy, co ją czeka, gdy Białoruś weźmie udział w konflikcie po stronie Rosji. Po tym co pokazano na nagraniu, na pewno można stwierdzić, że białoruscy żołnierze nie mają co narzekać na monotonność w treningach. Jednak sprawa z przygotowaniem do taktycznej walki pozostawia trochę do życzenia.

No proszę powiedzieć, czego tu nie ma? Pełen trening akrobatyczny dla armii Łukaszenki. I do tego ta muzyka świadcząca, że oni naprawdę czują z tego dumę. Jednak po głębszym namyśle można stwierdzić, że to faktycznie przyda się Białorusinom podczas ewentualnego wejścia do konfliktu w Ukrainie.

Reklama

Białoruski żołnierz wie dzięki takiemu treningowi, jak rozbijać głową blachę, mogącą stanowić przeszkodę podczas ucieczki z pola walki. Oswaja się z ogniem, co przyda mu się po ostrzale rakietami HIMARS. I co najważniejsze wie, jak stworzyć z kompanami ludzką antenę, dzięki której ich białe flagi będą lepiej widoczne dla Ukraińców.

Na koniec, warto dodać, że na dobrą sprawę nie wiadomo kiedy i gdzie powstało nagranie. Obecnie zyskuje ogromną popularność w serwisach społecznościowych, ale można je było tam oglądać jeszcze w czerwcu bieżącego roku. Jeśli zaś film jest autentyczny, to jednego Ukraińcy mogą być pewni - białoruscy "specjalsi" będą... zabijać śmiechem. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | Białoruś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy