Europa ma broń mikrofalową przyszłości. Już niszczy drony
Brytyjska armia z sukcesem przeprowadziła swoje największe testy nowego demonstratora mikrofalowej broni elektromagnetycznej RapidDestroyer. Po raz pierwszy miał zniszczyć roje dronów. Broń może zostać w przyszłości ważnym elementem ochrony przed atakiem bezzałogowców.

Spis treści:
Brytyjczycy przeprowadzili największe testy broni mikrofalowej
W obliczu możliwego zagrożenia masowymi środkami napadu powietrznego jak tanie bezzałogowce, wiele państw szuka odpowiednich środków obrony. Dla Wielkiej Brytanii takim może być RapidDestroyer, który niszczy cel za pomocą ukierunkowanej wiązki mikrofal.
Jak podało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii na jednym z poligonów Zachodniej Walii RapidDestroyer przeszedł swoje pierwsze duże testy. Podczas nich symulowano ataki z wykorzystaniem łącznie ponad 100 dronów, w tym dwóch rojów nadlatujących w jednym momencie. Wszystkie maszyny zostały strącone, pokazując zdolności systemów.
Czym jest nowa broń mikrofalowa Wielkiej Brytanii?
RapidDestroyer to nazwa demonstratora uzbrojenia tworzonego w ramach systemu Radio Frequency Directed Energy Weapon (RF DEW). Zaprezentowany został publicznie w maju 2024 roku. Za jego projekt odpowiadają agencje brytyjskiego Ministerstwa Obrony tj. Defence Science and Technology Laboratory oraz Defence Equipment & Support, które w ramach projektu współpracują z prywatnymi partnerami m.in. Thales UK.
Za pomocą wystrzeliwanej wiązki mikrofal, RF DEW potrafi strącić drony poprzez uszkodzenie lub zniszczenie ich komponentów elektronicznych. Maksymalny zasięg systemu RapidDestroyer wynosi jeden kilometr. Może być transportowany przez ciężarówkę MAN SV i obsługiwany przez jednego operatora.
Tania obrona przeciwlotnicza
Ogromną zaletą broni RF DEW ma być opłacalność. Jak podaje Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii szacowany koszt wystrzelenia wiązki energii przez RapidDestroyer to 10 pensów (około 50 groszy).
Niskie koszty są szczególnie ważne w zadaniu niszczenia tanich i masowych zagrożeń jak drony, do których wystrzeliwanie rakiet obrony powietrznej jest za drogie. Przy tym może stanowić uzupełnienie lub nawet lepsze rozwiązanie od tradycyjnej obrony jak ciężkie działka czy broń małokalibrowa. Doświadczenia wojny w Ukrainie pokazują, że posiadanie tanich rozwiązań mogących niszczyć tzw. zagrożenia low-value jak masowe bezzałogowce i prymitywne pociski rakietowe może być cenne nie tylko dla ochrony ludności cywilnej, ale także dla ekonomii prowadzonych działań wojennych.
Broń mikrofalowa i laser przyszłością ochrony nieba?
Niemniej RapidDestroyer posiada liczne ograniczenia. Największym jest wspomniany zasięg tylko jednego kilometra. Do tego przyjmując, że na ten moment system służy stricte do niszczenia niewielkich dronów FPV, to wykorzystanie w nich np. technologii światłowodowej czy wzmocnionej elektroniki może zmniejszyć skuteczność skupionej wiązki mikrofal.
Obecnie demonstrator RapidDestroyer to jeszcze prototypowe rozwiązanie i wraz z rozwojem systemu RF DEW przejdzie szereg modyfikacji. Do tej pory na jego rozwój wydano już ponad 40 mln funtów, ale brytyjska armia jest zainteresowana kontynuowaniem projektu.
RF DEW to ekscytująca koncepcja. Stwierdziliśmy, że demonstrator jest łatwy w opanowaniu i w użyciu. Wraz z poprawą zasięgu i mocy, co może nastąpić wraz z dalszym rozwojem, będzie stanowił wielki atut dla warstwowej obrony przeciwlotniczej.
Uzbrojenie, które powstałoby w ramach RF DEW może być dobrym uzupełnieniem do obrony krótkiego zasięgu, współpracując z tradycyjnymi systemami jak pociski ziemia-powietrze czy artyleria przeciwlotnicza. Wielka Brytania jest jednym z państw, które stawia na rozwój obrony, opartej na broni o ukierunkowanej energii. Obok RF DEW na wyspach tworzony jest m.in. system laserowy DragonFire,