GPS to przeszłość. Marynarka Wojenna testuje nowy system

Nowoczesna technologia kwantowej nawigacji może zostać wykorzystana na statkach i łodziach podwodnych, co pozwoli poznać dokładną lokalizację statku w dowolnym miejscu na świecie bez korzystania z GPS. System testowany jest przez statek Królewskiej Marynarki Wojennej.

Kwantowa nawigacja

Technologia kwantowego systemu nawigacji została opracowana przez Fizyków z Imperial College w Londynie. Do mierzenia ruchu obiektów wykorzystane zostały kwantowe właściwości atomów, które dają dokładniejsze wyniki, niż jakiekolwiek konwencjonalne sposoby.

Obecnie świat polega na nawigacji satelitarnej, jednak, jak każda technologia, ma ona swoje plusy i minusy. Minusem tutaj jest to, że sygnał z satelity może zostać zakłócony, a wtedy trzeba nawigować za pomocą konwencjonalnych środków, których dokładność nie jest idealna. Okręty podwodne po zanurzeniu nie mogą korzystać z nawigacji satelitarnej, ponieważ woda nie przepuszcza sygnału. 

Testy na morzu

Reklama

Marynarka Wojenna przeprowadziła test kwantowej nawigacji na eksperymentalnym statku XV Patrick BlackettNowy okręt robi wrażenie, jakby wyjęty został z filmów o Agencie 007. Elegancki, z błyszczącym, czarnym kadłubem i przyciemnianymi szybami prezentuje się naprawdę zjawiskowo. Wyposażony został w groźnie wyglądającego drona wykonanego z włókna węglowego. James Bond by nie pogardził. 

Urządzeni do nawigacji kwantowej zostało umieszczone w kontenerze wysyłkowym, który zabezpieczony został przed poruszaniem się po pokładzie. Pudełko wielkości lodówki podłączone jest do komputerów pokładowych. Jednak największym wyzwaniem w używaniu nowego systemu jest jego poruszanie się względem biegunów, co sprawia, że pole magnetyczne się zmienia w zależności od lokalizacji. 

Zawartość pudełka umieszczonego w kontenerze na pokładzie jest ściśle tajna, dlatego też, aby dowiedzieć się, jak to działa, trzeba udać się do laboratorium Blackett w Imperial College. Nazwa nie jest przypadkowo analogiczna do nazwy statku. Jest to nazwisko tego samego mężczyzny, byłego fizyka marynarki wojennej, który za odkrycie promieniowania kosmicznego otrzymał Nagrodę Nobla

Akcelerator kwantowy, używany przez marynarkę, wykorzystuje światła lasera do uwiązania atomów. Gdy tylko znajdą się one kilka milionowych stopnia powyżej zera absolutnego, zmienia się ich zachowanie. Zaczynają być bardziej jak fala niż cząstki. A mierząc to zachowanie i manipulując nim, można bardzo dokładnie określić wpływ grawitacji na ich system, co z kolei pozwala na zmierzenie prędkości i kierunku ruchu.  

Komputer wykonuje pomiar mniej więcej raz na sekundę, a znając kierunek podróży, jest w stanie określić położenie statku. Jednak w dalszym ciągu trwają testy, ponieważ system może okazać się na tyle delikatny, że w dłuższej mierze nie przetrwa surowego życia na morzu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: royal navy | okręty | okręt wojenny | okręty podwodne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy