Grupa Wagnera jest jak rak. Wstrząsająca relacja dowódcy
Jeden z rosyjskich dowódców opisał bezczelność, jaką wykazują się żołnierze Grupy Wagnera. Wystąpił w filmie, w którym wyjawia, jak miały wyglądać stosunki między zwykłymi żołnierzami a najemnikami w czasie walk o Bachmut. To, co opisuje, jest przerażające.
Szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn od dłuższego czasu prowadzi krucjatę przeciwko rosyjskiemu ministerstwu obrony i regularnej armii Rosji. Kilka dni temu znów rozpętał prawdziwą burzę, gdy rozpowszechnił nagranie z przesłuchania dowódcy 72. brygady rosyjskiej armii, podpułkownika Romana Winiwitina, który miał wydać rozkaz ostrzelania pozycji wagnerowców.
Na nagraniu z początku czerwca widać jak rozbrojony i zmaltretowany podpułkownik przyznaje się do wydania rozkazu podczas walk o Bachmut. Mówi na nim, że powodem były "personalne animozje".