Krążownik Moskwa w płomieniach. Rosyjski okręt zniszczony pociskami Neptun. Co o nim wiemy?
Rosjanie potwierdzili, że flagowy okręt Floty Czarnomorskiej - krążownik Moskwa - został poważnie uszkodzony, a jego załoga ewakuowana na skutek pożaru, który doprowadził do eksplozji amunicji na pokładzie... Zapomnieli jednak dodać, że wcześniej został trafiony rakietami Neptun wystrzelonymi przez siły ukraińskie.
- Rosyjski minister sprawiedliwości poinformował oficjalnie, że na skutek pożaru na pokładzie krążownika rakietowego Moskwa doszło do wybuchu amunicji, co spowodowało poważne uszkodzenia, a jego załoga ewakuowana. Jeśli chodzi o przyczynę pożaru, ograniczył się jednak do stwierdzenia, że "przyczyny są aktualnie badane".
- Na szczęście nie musimy czekać na wyniki tego śledztwa, bo sytuację szybko doprecyzował Maksym Marczenko, gubernator obwodu odeskiego.
Jak informuje Reuters, jego zdaniem krążownik rakietowy Moskwa projektu 1164 został trafiony dwoma ukraińskimi przeciwokrętowymi pociskami Neptun - to dokładnie ten sam okręt, który odpowiada za słynny już atak na Wyspę Węży, podczas którego Ukraińcy w wymowny sposób odmówili poddania posterunku (do obiegu trafił właśnie znaczek pocztowy upamiętniający to wydarzenie). Uszkodzenia okrętu potwierdził również doradca prezydenta Ukrainy, Ołeksij Arestowicz, choć w jego wypowiedzi nie pada przyczyna pożaru.
Moskwa to drugi ważny okręt wojenny Rosji, który doznał poważnych uszkodzeń od początku działań wojennych - pod koniec marca w porcie w Berdiańsku w obwodzie zaporoskim doszło do eksplozji, na skutek której zniszczenie uległ okręt desantowy Saratow należący do Floty Czarnomorskiej.
O ile jednak Saratow był przestarzałym okrętem, uzbrojonym w jedną wyrzutnię pocisków niekierowanych GRAD, jedno działo 57 mm i dwa działka przeciwlotnicze 25 mm, tak Moskwa miała kluczowe znaczenie dla prowadzonych przez Rosję działań wojennych, szczególnie na początku inwazji oraz walki o pełną kontrolę nad portem w Mariupolu.
Należy bowiem pamiętać, że Moskwa to krążownik rakietowy, którego głównym przeznaczeniem jest zwalczanie jednostek morskich, w tym lotniskowców oraz obrony przeciwlotniczej.
Wszedł do służby w marynarce wojennej ZSRR w 1982 roku pod nazwą Sława, ale od rozpadu Związku Radzieckiego i podziału Floty Czarnomorskiej nosił nazwę Moskwa.
Okręt to potężna jednostka o długości 186 m i szerokości 20,8 m, która może płynąć z prędkością maksymalną ok. 60 km/h. Na jego podstawowe uzbrojenie składa się 16 wyrzutni ciężkich pocisków przeciwokrętowych P-500 Bazalt, a okręt jest też przystosowany do przenoszenia nowszych pocisków P-700 Wulkan o zasięgu co najmniej 700 kilometrów i według źródeł to właśnie one znajdowały się na uszkodzonym okręcie oraz 8 pionowych rewolwerowych wyrzutni pocisków przeciwlotniczych dalekiego zasięgu S-300F Fort z zapasem 64 pocisków.