Moment zniszczenia głównej siedziby Floty Czarnomorskiej. Jest nagranie

Ukraińska armia zniszczyła dziś główną siedzibę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu na Krymie. Chociaż rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że wszystkie pociski wystrzelone przez Ukraińców zostały neutralizowane, w mediach społecznościowych opublikowano filmy, na których udokumentowano zniszczenie tego niezwykle ważnego obiektu.

W samych rosyjskich mediach propagandowych pojawiły się informacje, że w ataku na główną siedzibę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu mógł zginąć jej dowódca, admirał Wiktor Nikołajewicz Sokołow. Tymczasem Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy twierdzi, że ciężko ranny został też dowódca sił rosyjskich na południowej Ukrainie, gen. pułkownik Aleksander Romanczuk. Obecnie dowodzi on siłami rosyjskimi w obwodzie zaporoskim, gdzie toczy się główny front ukraińskiej kontrofensywy. W ataku miało zginąć 9 osób, a 16 zostało rannych.

Chociaż Siły Zbrojne Ukrainy oficjalnie nie przyznały się do przeprowadzenia tego ataku i nie ujawniono żadnych szczegółów związanych z tą operacją, nie jest żadną tajemnicą, że siedziba Floty Czarnomorskiej została zaatakowana brytyjskimi/francuskimi pociskami manewrującymi Storm Shadow/SCALP.

Na opublikowanych filmach uwieczniono bowiem moment ataku. Trzeba przyznać, że nagrania wyglądają spektakularnie. Najpierw w budynek uderzył pierwszy pocisk manewrujący, w rezultacie czego doszło do wybuchu pożaru, a w powietrze wzbił się słup dymu. Tymczasem chwilę później nastąpiło drugie uderzenie. Tym razem na filmie jest dobrze widoczny pocisk Storm Shadow/SCALP.

Prezydent Ukrainy jakiś czas temu ostrzegł Rosję, że jeśli nie przestanie atakować ukraińskich miast, do końca bieżącego roku przestanie istnieć Flota Czarnomorska. Jak widzimy, ukraińska armia znajduje się na najlepszej drodze do realizacji takiej wizji. Nie można nie wspomnieć, że kilka dni temu, SZU zniszczyły i uszkodziły co najmniej cztery rosyjskie okręty.

Dzisiejszy (22.09) atak na główną siedzibę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej może mieć poważne konsekwencje dla rosyjskiego agresora. Analitycy sugerują, że straty wśród ważnych oficerów mogą doprowadzić do chaosu w zarządzaniu flotą, a to może pomóc zaowocować kolejnymi o wiele bardziej skutecznymi ukraińskimi atakami na kolejne rosyjskie okręty.