Najlepsze maszyny bojowe świata

Siła ognia, odporność na zniszczenia, precyzja uderzenia czy "niewidzialność". Każda z tych cech może mieć decydujące znaczenie na polu walki. Dlatego armie na całym świecie inwestują ogromne pieniądze we wdrażanie nowatorskich technologii wojskowych bądź modernizację używanego już sprzętu.

Najbardziej oryginalne i śmiercionośne konstrukcje - w tym dwie "polskie" -  można podziwiać w programie "Najlepsze maszyny bojowe" na kanale Discovery World. Poniżej mały przedsmak tego, co czeka na wszystkich widzów.

1. M142 HIMARS

Kraj: USA

Ciężar: 10,9 tony

Długość: 7 m

Szerokość: 2,4 m

Załoga: 3

Kołowa wyrzutnia rakietowa HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) została stworzona z myślą o zapewnieniu taktycznego wsparcia dla amerykańskich wojsk lądowych. Jej podstawową zaletą jest duża mobilność i siła ogniowa. Można z niej bowiem wystrzelić sześć standardowych pocisków typu "ziemia-ziemia" o zasięgu kilkudziesięciu km bądź jeden taktyczny ATACMS, zdolny razić cele oddalone nawet o 160 km. Sam kontener wyrzutni jest osadzony na podwoziu ciężarówki typu MTV (Medium Tactical Vehicle), a wymiary całego systemu pozwalają na transport samolotami C-130 Hercules.

Reklama

2. System artyleryjski Archer

Kraj: Szwecja

Ciężar: 30 ton

Długość: 14,1 m

Szerokość: 3 m

Załoga: 4

Samobieżny system artyleryjski Archer został stworzony na specjalne zamówienie armii szwedzkiej i norweskiej. Składa się z podwozia ciężarówki Volvo A30D (może poruszać się z prędkością 70 km/h), haubicy 155 mm i zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia Lemur. Zasięg działa wynosi od 30 do 60 km, w zależności od wykorzystanej amunicji. W minutę załoga Archera może wystrzelić 8-9 pocisków, a cała czynność wykonywana jest z kabiny, która dla bezpieczeństwa żołnierzy jest wzmocniona i odseparowana od części z amunicją. "Magazynek" Archera zawiera łącznie 21 sztuk amunicji, a jego ponowne napełnienie zajmuje mniej niż 8 minut.

3. Lotniskowiec Charles de Gaulle

Kraj: Francja

Wyporność: 42 tys. ton

Długość: 261,5 m

Szerokość: 64,4 m

Załoga: 1750 (wraz z personelem lotniczym)

Charles de Gaulle to chluba francuskiej marynarki wojennej. Jest to jedyny lotniskowiec o napędzie atomowym, który nie został zbudowany w USA, a obecnie pełni czynną służbę na morzach i oceanach. Serce jednostki stanowią dwa reaktory, które mogą napędzać ją nieprzerwanie przez 5 lat. Okręt jest w stanie rozwinąć prędkość do 27 węzłów, co pozwala jego załodze przepłynąć nawet 600 mil morskich w dobę. Podstawowe uzbrojenie de Gaulle’a to oczywiście myśliwce operujące z jego pokładu. Są to maszyny Dessault Rafale w liczbie 40 sztuk. Oprócz tego francuska jednostka wyposażona jest w wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych typu Mistral i Aster 15.

4. BvS10 Viking


Kraj: Szwecja

Ciężar:
8,5 ton

Długość: 7,6 m

Szerokość: 2,2 m

Załoga: 13 (5+8)

Wykorzystywany głównie przez brytyjską piechotę morską Royal Marines BvS10 Viking to pojazd o niezwykłej konstrukcji. Ten gąsienicowy transporter składa się bowiem z dwóch modułów połączonych przegubem. Choć nie posiada on zbyt grubego pancerza, co może stanowić problem w przypadku improwizowanych ładunków wybuchowych o znacznej sile, to zachwyca właściwościami jezdnymi. Niegroźny mu ani piasek, ani śnieg, ani woda, w której z pełnym załadunkiem może poruszać się z prędkością 5 km/h. Viking należy ponadto do nielicznego grona transporterów opancerzonych, które są zdolne pokonywać wzniesienia o nachyleniu 45 stopni.

5. KTO Rosomak


Kraj: Polska

Ciężar:
24,3 tony

Długość: 7,77 metra

Szerokość: 2,83 metra

Załoga: 3+6/8

Rosomak, ochrzczony przez Talibów mianem "Zielonego diabła", to podstawowy transporter opancerzony wykorzystywany obecnie przez naszą armię. Główną zaletą produkowanej w Siemianowicach Śląskich na licencji fińskiej Patrii konstrukcji jest prędkość (do 100 km/h na lądzie i 10 km/h w wodzie), właściwości jezdne oraz wielozadaniowość. W zależności od wersji Rosomak może być bowiem wykorzystywany do transportu żołnierzy, rekonesansu, ewakuacji medycznej z pola walki czy jako wóz dowodzenia. Dzięki stosunkowo małemu rozstawowi osi może być załadowany na średnie samoloty transportowe - C-130 Hercules.

6.  Stryker  


Kraj:
USA/Kanada

Ciężar: ok. 21 ton

Długość: 6,95 m

Szerokość: 2,7 m

Załoga: 2+9

Stryker na wyposażenie amerykańskiej armii wszedł w 2002 roku, by już rok później przejść chrzest bojowy w Iraku. Pojazd swoją nazwę zawdzięcza dwóm bohaterskim szeregowcom odznaczonym pośmiertnie Medalami Honoru za udział w II wojnie światowej i konflikcie wietnamskim. Stryker posiada silnik o mocy 350 KM we wszystkich produkowanych wersjach i jest w stanie rozwinąć prędkość do 96 km/h. Jego podstawowe uzbrojenie to zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z granatnikiem bądź karabinem maszynowym. Początkowo transporter był produkowany z płaską podłogą, jednak obecnie ma ona kształt litery V, co lepiej chroni przed wybuchami IED-ów.

7. UH-60 Blackhawk


Kraj: USA

Ciężar:
ok. 10 ton

Długość: 19,7 m

Średnica wirnika: 16,3 m

Załoga: 4+11

Odporny na uszkodzenia, niezawodny, uniwersalny. Tak w skrócie można opisać śmigłowiec Black Hawk. Wprowadzenie do użytkowania tej maszyny, będącej następcą legendarnego Bella UH-1 - tzw. Hueya - miało kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o zmianę taktyki stosowanej przez amerykańskie siły zbrojne. Black Hawki używane są bowiem do szybkiego desantowania żołnierzy i operacji specjalnych w skrajnie ciężkim terenie. I trzeba przyznać, że sprawdzają się doskonale, czego najlepszym przykładem jest Afganistan. Odpowiednio przystosowane Black Hawki wykorzystuje się ponadto do ewakuacji medycznej MEDEVAC czy zbierania danych wywiadowczych. Warto wspomnieć, że kabiny do śmigłowców UH-60M produkowane są m.in. w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu.

8. AH-1Z Viper


Kraj: USA

Ciężar:
ok. 3 tony

Długość: 17,8 m

Średnica wirnika: 14,6 m

Załoga: 2

Viper to dwusilnikowy śmigłowiec szturmowy, stworzony specjalnie dla amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej. Historia projektu sięga 1996 roku, kiedy zapadła decyzja o kompleksowej modernizacji floty powietrznej Marines - m.in. wysłużonych śmigłowców atakujących AH-1. Pierwszy prototyp Vipera wzbił się w powietrze pod koniec 2000 roku. Jednak gotowość operacyjną model ten uzyskał dopiero we wrześniu 2010 roku. Jeśli chodzi o uzbrojenie, to AH-1Z dysponuje trójlufowym działkiem z magazynkiem na 750 sztuk amunicji, rakietami Hydra 70 i dwoma typami pocisków: powietrze-powietrze i powietrze-ziemia.

9. PT-91 Twardy


Kraj: Polska

Ciężar:
45 ton

Długość: 9,5 metra

Szerokość: 3,3 m

Załoga: 3

Po upadku Układu Warszawskiego polska armia została z dużą ilością przestarzałego sprzętu. W tym czołgów T-72, które nie pasowały do wymagań współczesnego pola walki. Zamiast zakupu zachodnich, drogich maszyn, zdecydowano się na kompleksową modernizację sowieckiej konstrukcji siłami rodzimego przemysłu zbrojeniowego. Tak właśnie powstał Twardy. Wśród jego najciekawszych rozwiązań technologicznych na pierwszy plan wysuwa się nowy system kierowania ogniem i aktywny pancerz ERAWA. Składa się on z 394 bloków z ładunkami wybuchowymi, które neutralizują skutki uderzenia pociskiem wroga. Rozwiązanie to poprawiło ochronę poszycia czołgu o ok. 70 procent.

10. M2 Bradley


Kraj: USA

Ciężar:
27 ton

Długość: 6,5 metra

Szerokość: 3,6 m

Załoga: 3 + 6/7

M2 Bradley to gąsienicowy wóz wsparcia piechoty, który został zaprojektowany z myślą o działaniach przeciwko Armii Czerwonej na terenie Niemiec. Począwszy od lat 80. XX wieku, maszyny te brały udział praktycznie we wszystkich konfliktach zbrojnych, w które były zaangażowane Stany Zjednoczone. O tym, jak dobra jest to konstrukcja, niech świadczy choćby jej rola w I wojnie w Zatoce Perskiej. W jej trackie wyeliminowały bowiem z pola walki najwięcej irackich czołgów i transporterów opancerzonych. Więcej nawet niż słynne Abramsy. Sukces Bradley’ów tkwi w ich dużej mobilności, mocnym silniku i solidnym uzbrojeniu.

  Program "Najlepsze maszyny bojowe" na kanale Discovery World to podróż po świecie najnowszego i najbardziej skutecznego sprzętu wykorzystywanego obecnie przez armie z różnych zakątków globu. Prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników techniki i wojskowości. Emisja w środy, o godz. 21.00 i 22.00.

Discovery World
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy