Nowy okręt Korei Północnej bez najpotężniejszych pocisków. Jest za mały

Jak wskazują media, Korea Północna ma absurdalny problem ze swoim najnowszym okrętem podwodnym. Okazuje się, że jednostka będąca chlubą marynarki Kim Dzong Una może być za mała, żeby pomieścić największe pociski balistyczne.

Nowy okręt podwodny Korei Północnej może być zbyt mały, aby pomieścić najpotężniejsze pociski nuklearne
Nowy okręt podwodny Korei Północnej może być zbyt mały, aby pomieścić najpotężniejsze pociski nuklearne@MightyWar3Twitter
Nowy okręt podwodny Korei Północnej może być zbyt mały, aby pomieścić najpotężniejsze pociski nuklearne.
Nowy okręt podwodny Korei Północnej może być zbyt mały, aby pomieścić najpotężniejsze pociski nuklearne.@MightyWar3Twitter

Nowy okręt podwodny Korei Północnej

We wrześniu 2023 roku Korea Północna wprowadziła do służby okręt podwodny Hero Kim Kun Ok nowej klasy Sinpo-C. Wielka defilada z tej okazji, na której był sam Kim Dzong Un, miała zapowiedzieć wrogom komunistycznego państwa, że muszą się liczyć z jej nową bronią. Szczególnie podkreślano zagrożenie nuklearne.

Północnokoreańskie media wprost mówiły, że to pierwszy okręt Pjongjangu zdolny do prowadzenia pełnych podwodnych operacji wojennych. Można byłoby się więc spodziewać, że Hero Kim Kun Ok ma na swoim pokładzie najpotężniejsze pociski balistyczne z ładunkiem nuklearnym, zdolne do atakowania Stanów Zjednoczonych.

Tak jednak nie jest. Jak nowy okręt podwodny Korei Północnej ma na uzbrojeniu nuklearne pociski, tak są one znacznie mniejsze, niż można się było spodziewać. Jak wskazuje portal Business Insider powodem może być to... że najpotężniejsze pociski się do niego nie mieszczą.

Okręt podwodny Hero Kim Kun Ok Korei Północnej podczas ceremonii wprowadzenia do służby.
Okręt podwodny Hero Kim Kun Ok Korei Północnej podczas ceremonii wprowadzenia do służby.STR / KCNA / VIA KNS / AFP / AFPAFP

Koreański okręt podwodny "za mały" na kluczowe pociski

Amerykański portal wskazuje, że zaskakująco sami Koreańczycy określili Hero Kim Kun Ok jako "taktyczny", a nie "strategiczny" okręt nuklearny. Eksperci wojskowi po opublikowaniu zdjęć z uroczystości wprowadzenia okrętu do służby wyliczyli, że posiada 10 wyrzutni pocisków, z czego 4 duże na pociski balistyczne, mogące przenosić głowice nuklearne (SLBM) i 6 mniejszych na pociski kierowane (SCLM) z ładunkiem konwencjonalnym.

Wcześniej podejrzewano, że pociskami SLBM w nowym okręcie są Pukguksong-3 zdolne lecieć według różnych szacunków na odległość 1700-2500 km. Jednak według Business Insider nawet te pociski mogą być za duże, aby zmieścić się na Hero Kim Kun Ok, w obecnym układzie 10 wyrzutni.

- Mieszanie przez Koreę Północną pocisków SLBM i SLCM na nowym okręcie podwodnym może wynikać z chęci uzyskania większej siły ognia. Może to być również coś bardziej kłopotliwego: "Strategiczne" SLBM Korei Północnej mogą być po prostu zbyt duże, aby zmieścić się w wyrzutniach jej okrętów podwodnych. Uważa się, że tylko jeden model SLBM, który wydaje się być morską odmianą mniejszego "taktycznego" pocisku balistycznego krótkiego zasięgu, mieści się w wyrzutniach na pokładzie Hero Kim Kun Ok - twierdzi Business Insider

Jakie pociski SLBM na nowym okręcie Korei Północnej

Według portalu nowy okręt może przenosić nowe pociski, będące zmodyfikowaną wersją północnokoreańskich KN-23, przystosowanych do wystrzeliwania z okrętów podwodnych. Te pociski mają już jednak zasięg ok. 600 kilometrów, zmniejszając efektywność Hero Kim Kun Ok.

Za tym że nowy okręt podwodny Korei Północnej przenosi pociski KN-23 w wersji SLBM może świadczyć fakt, że przeszły więcej testów, podczas których były wystrzeliwane z wody. W październiku 2021 roku KN-23 został wystrzelony właśnie z okrętu podwodnego zidentyfikowanego jako klasa Sinpo, z którego wywodzi się modernizacja Sinpo-C jakim jest Hero Kim Kun Ok.

Testy pocisku SLBM Korei Północnej.
Testy pocisku SLBM Korei Północnej.STR / KCNA / VIA KNS / AFP / AFPAFP

Słabość rozwoju koreańskich pocisków

Teza postawiona przez Business Insider sugeruje, że Koreańczycy nie byli w stanie przystosować pierwszego okrętu nowej klasy do przenoszenia większych pocisków SLBM. Obok Pukguksong-3 wiadomo, że trwają jeszcze prace nad potężniejszymi wersjami Pukguksong-4 i-5, które pokazano na paradzie wojskowej w kwietniu 2022. Niemniej są to na razie czysto prototypowe konstrukcje.

Możliwe też, że Hero Kim Kun Ok nie posiada na swoim pokładzie pocisków Pukguksong-3 ze względu na ich gorszą operacyjność wbrew zapewnieniom Korei Północnej. Ostatnie testy tych pocisków miały miejsce w 2019 roku. Sugeruje to więc, że rozwój strategicznych pocisków SLBM w Korei Północnej jest na tak słabym poziomie, że Koreańczycy musieli zarzucić swoje plany wprowadzenia pocisków Pukguksong-3 na pierwszy okręt podwodny nowej klasy. W tym wypadku nawet wprowadzenie specjalnych poprawek przy budowie kolejnego okrętu klasy Sinpo-C nie podniesie jego zdolności bojowych.

Hero Kim Kun Ok. "Nowy" okręt podwodny Korei Północnej

Zaprezentowany we wrześniu Hero Kim Kun Ok to zmodernizowana wersja radzieckich okrętów podwodnych projektu 633, których projekt sięga lat 50. XX wieku. Napędzany jest dwoma silnikami diesla, które jak podaje portal Naval Recognition, przy zanurzeniu pozwalają na osiągnięcie prędkości 13 węzłów (24 km/h).

Według szacunków na bazie opublikowanych zdjęć okręt ma ok. 86 m, o 10 więcej niż radziecki pierwowzór. Obok pocisków przenosi też 14 torped kalibru 533 mm, które może wystrzelić z sześciu wyrzutni. Prócz tego na uzbrojeniu posiada też zestaw 28 min głębinowych.

Dlaczego na niektóre choroby nie ma szczepionek?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas