Pentagon przetestował w locie demonstrator następcy F-35. „Pobił wszelkie rekordy”

Projekt Next Generation Air Dominance (NGAD), w ramach którego powstaje nowa maszyna, jest owiany tajemnicą. Wiemy tylko, że rząd USA od kilku lat wydawał rocznie ok. miliard dolarów na przygotowanie projektu i demonstratora technologii. Teraz okazuje się, że USAF nie tylko ma do dyspozycji kilka prototypów maszyny, ale zdążył już wykonać kilka dziewiczych lotów myśliwcem 6. generacji.

Eksperci uważają, że mamy tu do czynienia z maszyną, która dysponuje możliwościami niedostępnymi dla żadnego innego statku powietrznego na świecie, nawet dla niesamowitego F-35. Prawdopodobnie może rozwijać ogromne prędkości za pośrednictwem silnika strumieniowego, a na jej pokładzie zainstalowano najnowocześniejszy sprzęt przeznaczony do prowadzenia wojen elektronicznych.

Nie wiadomo, jaki koncern zbrojeniowy odpowiada za projekt tej wielozadaniowej maszyny, ale nieoficjalnie mówi się, że to Lockheed Martin, czyli producent F-35 Lightning II. Koncern od kilku lat pokazuje na animacjach swoją koncepcję myśliwca przyszłości. Pojazd w niczym nie przypomina swoich starszych braci.

Eksperci mówią nawet o wykorzystaniu technologii zmiennokształtnych kompozytów, dzięki czemu samolot nie tylko jeszcze sprawniej może poruszać się w przestworzach, ale jest jeszcze trudniejszy do wykrycia przez radary. To wszystko jest też zasługą zupełnie nowych technik projektowania i budowy maszyny. Do tej pory nie były one stosowane.

To wszystko pokazuje, jak niesamowicie szybki postęp dokonuje się w kwestiach militarnych. Możemy tutaj mówić nawet o technologicznej osobliwości. Jeszcze F-35 dobrze się nie zaaklimatyzował, a już całkiem niespodziewanie pojawił się jego następca, który pod każdym względem bije go na głowę.

Pentagon na razie nie ujawnił, kiedy myśliwiec 6. generacji trafi do masowej produkcji, ale patrząc na to przez pryzmat planów finansowania różnych projektów przez Kongres, znajdą się na to pieniądze na początku 2022 roku. Jeśli na świecie wybuchnie jakiś poważniejszy konflikt, to możemy spodziewać się, że finansowanie znajdzie się znacznie szybciej.

Eksperci uważają, że przyszłość lotnictwa USA rysuje się w różowych barwach. Dzięki nowym technologiom projektowym i konstrukcyjnym, nowe samoloty bojowe mogą teraz być projektowane co osiem lat i produkowane w liczbie 50-80 rocznie. Mówimy tutaj zatem o bardzo tanich w produkcji pojazdach, które będą mogły być wymieniane na nowe co dekadę. Jeśli takie wizje się zrealizują, USA pozostaną niepokonanym królem przestworzy przez następnych wiele dekad.

Źródło: GeekWeek.pl/USAF / Fot. USAF/Lockheed Martin